Mafia 3 - Nadzieje, Obawy.

Ja nie wiem w ogóle o co spina z tym, że "Mafia 3 nie jest jak The City of Lost Heaven to jest be". W Mafii 2 było wszystko pokazane, wstąpienie do Rodziny, cała inicjacja, więc powiem szczerze, że z tym Lincolnem to miła odmiana. A włosi jako przeciwnicy to powiem szczerze, że mnie to nawet bardzo kręci, zobaczyć wszystko od drugiej strony. Toż to lata 60/70. Rodziny upadły a w ich miejsce powstają czarne gangi. Co do tych niedociągnieć, no to jest ich trochę, ale bądźmy TGM dobrej myśli, przecież mówili nie raz, że gra jest na ukończeniu i trwają poprawki. Ja się tylko obawiam ewentualnego małego zróżnicowania misji, boje się, że wszystkie misje będą w stylu Assasinowego "przejmij wieże, zabij lorda, brawo masz dzielnice". Pokazali nam na razie dwie lokacje z tego typu misją i było ok, ale mogli chociaż pozmieniać panom garniaki.
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
TGMplay napisał(a):
Ona będzie inna.


Tego słowa mi brakowało fakt przegiąłem mówiąc że będzie gorsza "może" nie będzie zobaczymy.Ale na pewno "inna" dokładnie o to mi chodziło dzięki TGMplay :)

Pozdrawiam :).
"Pewnego razu moi koledzy przynieśli mojej mamie zakupy wiecie dlaczego..???
Z wyrazu SZACUNKU (Chłopcy z Ferajny)
Ciekawe, czy gra będzie w takim stopniu jak GTA możliwa do modowania. Mogli by pójść jeszcze bardziej do przodu i udostępnić narzędzia moderskie.
Nie ma to jak nastawiać się na jeszcze nie wydany produkt :)
Wideo zapowiedzi sugerują nam dużo odnoście wykorzystanych mechanik, elementów rozgrywki czy fabuły, lecz nie ma co mówić na przód o tym, jak gra może wyglądać finalnie, sugerując się jedynie zwiastunami. One mają na celu wzbudzić ciekawość i zainteresowanie potencjalnych graczy, może stąd tak duża ilość fajerwerków, jak to sama określiła Madame Loutino, by przyciągnąć możliwie jak najszersze grono odbiorców.
Z założenia, ma być to gra stająca w szranki z najpopularniejszymi sandboksami. Gatunek ten za sprawą serii Grand Theft Auto odnosi aktualnie największe sukcesy na rynku gier, dlatego nie bez powodu Twórcy tak wychwalają swój produkt. Ma im w mniejszym bądź większym stopniu dorównać. No... wygenerować też przyzwoite dochody.
Gry z otwartym światem, z resztą sama w sobie dzisiejsza elektroniczna rozgrywka skupia się na ludziach młodych. (Czy kiedyś było inaczej...?) nie do końca... lecz dzisiejsze pokolenie graczy nastawione jest na wartką akcję i ogrom, przygodę, piękno przedstawionego świata. Dobra fabuła to dziś może nie rzadkość, lecz element, który trafia na dalszy plan. Zobaczymy, jak to będzie w przypadku trzeciej odsłony Mafii. W tym konkretnym przypadku postawienie gameplayu ponad fabułę będzie swoistym zbezczeszczeniem serii. To moja jedyna obawa.

Poza tym... Watch Dog's uczy... ;-) Mam nadzieję, że się tylko mylę z takim porównaniem.
A ja tam obaw już nie mam. Po tym, co zobaczyłem - screeny, zagraniczne newsy i trailery upewniły mnie, że w sumie nie ma się o co bać, pozostaje tylko mieć nadzieje, a jakie ja mam nadzieje w związku z Mafią III? Chyba tylko jedną - mam nadzieję, że ta gra da mi wiele godzin radochy, tak jak poprzednie części.
„An eye for an eye makes the whole world blind.”
~Mahatma Gandhi
Ja mam tylko obawy o efekty uszkadzania pojazdow
„Rozumiecie, ważne jest, aby umieć zachować równowagę. Równowaga – to dobre słowo. Bo facet, który chce zbyt dużo od życia ryzykuje, że straci absolutnie wszystko. Natomiast facet który zbyt mało chce, może w ogóle nic nie dostać.”

Thomas Angelo