W sumie trudne tematy trzeba omawiać, dlatego jestem za ich wprowadzeniem
Homoseksualiści nie istnieją od wczoraj, ale odnoszę wrażenie, że w ostatnich czasach czują się coraz mniej ograniczeni.
Co do zawierania małżeństw, jest to sprzeczne z Biblią i religią. Homoseksualizm jest uznawany przez Kościół za grzech, przeciwstawienie się Bogu. Samo małżeństwo, chociażby według mnie, powinno oznaczać związek
mężczyzny i
kobiety. Wiadomo, że geje i lesbijki również mają swoje uczucia i prawa, ale czy warto tak się z nimi obnosić? Dla heteroseksualisty, widok dwóch mężczyzn całujących się na przystanku jest odrażający, a przynajmniej według mnie jest odrażający. Z drugiej jednak strony, działa to tak samo w stronę przeciwną - dla nich to my jesteśmy odmieńcami.
Dzisiejszy świat jest bardziej otwarty na takie sprawy, dlatego zawieranie małżeństw przez homoseksualistów nie jest już problemem, no chyba że żyją w takim kraju jak Polska. Osobiście mam mieszane uczucia, bo z jednej strony szanuję każde istnienie, człowieka i jego prawa, ale jakby popatrzeć na to z innej perspektywy, czy to nie jest sprzeczne z tym, czego uczono nas od małego? Nawet nie potrafię sobie wyobrazić pojęcia "domu", budowanego przez dwóch mężczyzn, albo dwie kobiety.
nivener napisał(a):
Czy zgadzacie się na adopcję dzieci przez pary homoseksualne?
Jak już wspomniałem, dzisiejszy świat jest bardziej otwarty, co jednak nie zmienia faktu, że wciąż istnieją pewne stereotypy.
Dziecko wychowywane przez homoseksualistów, może doświadczyć wiele złego od innych, chociażby rówieśników ze szkoły. Taka osoba od razu staje się pośmiewiskiem. "Rodzice" takiej osoby będą chcieli ją uchronić od złego, ale czy to nie oni wyrządzają jej największą krzywdę? A może to reszta społeczeństwa jest na tyle ciemna, aby przełamać stereotypy? Cóż, moim zdaniem ta sytuacja jest niemożliwa do rozwiązania, przynajmniej w obecnym czasie. Być może na przestrzeni lat coś się zmieni, tak jak zmieniało się do tej pory. Mimo wszystko, zawsze znajdzie się garstka uprzedzonych ludzi.
nivener napisał(a):
Co sądzicie o paradach równości?
Jak już wspomniałem, homoseksualiści również mają swoje prawa ... chociażby prawo do życia
Niemniej jednak, demonstrowanie swoich poglądów jest dobre, o ile zachowuje się odpowiedni umiar i nie przekracza pewnych granic smaku. Niestety sprawy mają się zupełnie inaczej. Kiedy na ulicę wychodzi duża grupa homoseksualistów, zamiast przekonywać swoich przeciwników do porozumienia, to poprzez swoje zachowanie jeszcze bardziej budują niechęć, która jest do nich skierowana.
nivener napisał(a):
Wiadomo, zdania są mocno podzielone, część społeczeństwa toleruje, druga część nie, jeszcze inna część ma to gdzieś.
Dobrze to ująłeś. Osobiście ustawiłbym swoją pozycję w tej trzeciej kategorii. Wiadomo, każdy jest na swój sposób inny, ma swoje różne poglądy, fetysze. Podobnie jest z homoseksualistami. Jeżeli chcą, niech się ze sobą spotykają, nawet byłbym skłonny przychylić się do
cichych małżeństw, proszę bardzo, ale na Boga, niech nie obnoszą się ze swoją orientacją w miejscach publicznych ... Więc w sumie osobiście mam to gdzieś, ale czasem trzeba uderzyć w stół, chociażby po to, aby nawiązać dialog.