Just Cause 2

Dobra, właśnie wywaliłem

Paziu, aż tak Ci nie przypadło do gustu? :P

Może sumienie zaczęło go gryźć ^^

Nie, nigdy



Niby było wszystko OK, dużo się działo, masa możliwości, ale najbardziej nie podobało mi się:
- strzelali do mnie cały czas, a i tak żyłem
- bezsensowna fabuła
- niezbyt przyjemne celowanie
- upadki z dużych wysokości nie kończyły się śmiercią, a nawet nie odejmowały znacznej ilości pkt. życia
To wszystko chyba podziałało na to, że grę wyje**łem

Może po prostu spodziewałeś się czegoś bardziej realistycznego? Bo ja podchodzę do tej gry tak, że za grosz tam realizmu i gra mi się ok :)

barth na jakim etapie już jesteś?

Ja już jestem po misji gdzie musieliśmy zabić japońca, ruska i chińczyka, było trudno. Japoniec największy szaleniec.
Duża różnorodność misji, najnudniejsze, to tylko te przy zdobywaniu twierdzy, ale ich na szczęście jest najmniej.

Plusy
- Ogrom możliwości
- Akcja na każdym kroku
- Misje ciekawe i choć każda sprowadza się do zniszczenia czegoś, to ich różnorodność jest przeogromna
(od zdetonowania bomb na jadących samochodach, niszczeniu platform wiertniczych po rozwalanie rakiet kosmicznych)
- Różnorodny teren gry
- Ciekawe pojazdy, głównie latające
- Grafika (gram na full )

Minusy
- Beznadziejny model jazdy autami
- zbieranie porozrzucanych skrzynek by zaliczyć 100% danej lokacji
- Bez internetu nie pograsz, gra łączy się cały czas ze Steam

Ogólnie dla mnie gra WYPAS!

Grisha - ja uwielbiam gry dawkować (nie gram cały czas li tylko w jedną) :P Obok JC2 gram też w BC2, Tales of Valor, Diablo 2, Bad Company 2, Assassin's Creed 2 i World at War :P Więc póki co jestem na tym samym etapie, z tym że bawię się w eksplorację świata, robienie zadym, naukę szybkiego poruszania się po świecie :) Ale dla mnie ta gra też rządzi i dziwię się dlaczego dostaje w recenzjach oceny w wysokości 7,5/10 :/

To Wy się ze steamem męczcie, a ja sobie to zakupie na PS3 :P

A co to za męczenie się? Wszystko sprawnie i bezboleśnie :)

Wiesz co? Ja mam kłopoty czasami ze Steamem, po prostu nie chce się połączyć i pupcia zbita, kiedy to kumple na mnie czekają, a ja gry nie mogę odpalić, bo Steam jest zuy!

Mi dziś net padł i nie mogłem grać w Just Cause 2, dlatego na tym polu Steam, to dla mnie beznadzieja.
Co robisz jak nie masz neta? Grasz!
A ja pograć nie mogłem, bo nie miałem neta i tak w kółko Macieju
A ogólnie nie narzekam.

Ja myślę, że nie uciekniemy od tego internet=gra... Patrz ubisoft, steam, a będzie coraz więcej tego.

Coś gdzieś czytałem, że jest tryb offline w Steamie.

Tak Maf, ale tryb offline musisz włączyć za w czasu. W momencie gdy internet nie działa nie zmienisz już na offline, bo Steam nie może się zalogować. Dziś, to przerabiałem. Taka beznadziejna sytuacja.

Nie rozumiem dlaczego ludzie tak narzekają na JC2, że jest nudne. Wczoraj spędziłem 3h na nic-nie-róbstwie :P Latałem odrzutowcem, jeździłem samochodami, eksplorowałem świat... sama radość :)