Hymn na Jewro 2012

Co sądzisz o tej pieśni?
23% (6)
38% (10)
38% (10)
0% (0)
Liczba głosów: 26


Toż to kpina! Ja rozumiem, że "ludowe discopolo" jest zjawiskiem dosyć popularnym w pewnych rejonach Rzeczpospolitej ale czy wykorzystywanie kółka gospodyń wiejskich do Jej promowania jest aby najlepszym pomysłem? Można tego posłuchać ale w ukryciu, nie afiszując się z tym.
A tu kolejny "ekspert" wybrał taki hicior! Ta pieśń ludowa w ogóle nie nadaje się do takiego wydarzenia. Ze smutkiem pochylam się nad losem kibiców z całej Europy, bowiem czeka ich ciężka próba. I pewnie będzie nalot kiboli z łańcuszkami z komunii na klacie, tak dla ubarwienia. Cały czas jakieś absurdy... Jak nie Edzia z koślawą interpretacją Hymnu, to wyskakują stare bezzębne baby w chustach i z bańkami mleka w rękach. Kto to nadzoruje?
Jedno mnie rozwala: gdy śpiewają "wszyscy razem zaśpiewajmy, naszym doping dajmy", to cały czas słyszę "naszym dupy dajmy" :-F
Obrazek
Moim zdaniem trzeba iśc z duchem czasu, dać coś bardziej nowocześniejszego, ale też melodyjnego i chwytliwego. Nie mam nic do starych ludowych pieśni i pieśniarek, ale nie róbmy wiochy z Polski już całkiem.
Obrazek
Według mnie ten utwór kompletnie nie pasuje do hymnu EURO 2012. Mogli dać coś bardziej dynamicznego (np. coś podobnego jak Waka, Waka w wykonaniu Shakiry ;-) ). Z drugiej strony to można powiedzieć, że my sami wybraliśmy sobie taki utwór. ;-) . Może i nie będzie aż tak źle.
Obrazek They never fight alone...
Według mnie...dno i trzy metry mułu. Ale za to będziemy świadkami największych dożynek na świecie :-F

XtravaganZa napisał(a):
A tu kolejny "ekspert" wybrał taki hicior!


"Ekspert" > ludzie głosujący poprzez SMS w czasie weekendu majowego (gdzie połowa wysłała głos na tą piosenkę tak dla jaj, a druga połowa była na*ebana...)
Ja naprawdę myślałem, że skoro dobrze przygotowaliśmy kraj na EURO 2012 (piękne stadiony, autostrady w miarę OK), to wydawało się, że w końcu nasz kraj uniknie kompromitacji na arenie międzynarodowej. Niestety, nad naszym krajem ciąży chyba jakieś fatum, bo w konkursie SMS na hymn Polski podczas EURO 2012 wygrało to obsceniczne "koko euro spoko"... :|K Wstyd, wiocha i najprawdopodobniej znowu się skompromitujemy. Te jęczące babsztyle z jakiegoś lubelskiego zadupia będą nam towarzyszyć przy każdym meczu... Ja nie wiem, jak to wszystko będzie wyglądało. W każdym razie mam nadzieję, że dobrą grą jakoś to stłumimy i przynajmniej blamaż będzie mniejszy.
Ostatnią rzeczą, jaką facet chce oglądać na koniec dnia, jest żona - Al Bundy
A to nie jest przypadkiem tylko oficjalna przyśpiewka polskich kibiców? Bo tak gdzieś mi się o uszy obiło. Tak czy inaczej totalna porażka, chociaż na lekcjach jest co nucić :-F
Tak Mordor. Masz rację.
Oficjalnym hymnem Euro 2012 jest piosenka Oceany - Endless Summer (to jest dopiero szajs :-P )
Koko Euro Spoko będzie puszczone tylko kilka razy przed meczem "naszych", więc nie ma się czym przejmować.
Bardziej należało by się wstydzić tych wszystkich dróg, terminali i stacji kolejowych, których nie udało się zbudować/wyremontować na czas...
Miliony rodaków zadecydowało tak a nie inaczej, więc coś musi być na rzeczy ;-)

Nie ma co się przejmować. Polska jeszcze nie raz się skompromituje na arenie międzynarodowej, więc głowa do góry i żyjemy dalej.
muore il bandito, la mafia vive
Ja powiem tak mimo, że pochodzę ze wsi, gram na akordeonie i czasem słucham biesiady to powiem że Hymn mamy do @#$%$ wole już "hymny" innych wykonawców np. libera czy jak mu to tam ;-)

Co do samej piłki to przyznam się że się tym nie interesuje... nie oglądam , nie czytam wyników... nic.
Ale na euro zrobię wyjątek, obejrzę występy naszej reprezentacji i dopingu naszych lasek z zespołu jarzębina ;-)

Vito & Joe's Adventures -Mod for Mafia I
Ja zaznaczyłem tą 2 opcję :)) Za dobrze się z tym "Hymnem" jak będzie Euro 2012 nie zapowiada.
Obrazek
całe to euro to jeden wielki festyn - w telewizji, radiu, prasie - wszędzie wpieprzają te piłki, szaliki, piąte stadiony i naj*anych kibiców! Samo podejście n. narodu do tej imprezy jest zenujące i 'hymn' wypada w tym towarzystwie całkiem niezle. Utwor mi sie podoba i protestuje przeciwko nazywaniu go wiejskim discopolo
"Czego mam oczekiwać? Hades moim domem. W ciemności uścielę sobie łoże."
(Hi.17:13)
Niestety nie przyjdzie mi zrobić nic innego jak wybrać opcję numer dwa. Nie mam nic do folkloru, ani do tradycyjnych piosenek, ale ten utwór jest po prostu żenujący.
Żenujące, właśnie oto mi chodziło - ludowe pieśni są częścią polskiej kultury, ale nie uważam by nadawały się do wydarzenia jakim jest EURO 2012. Ale weźmy przykład z irlandzkiego "hymnu EURO 2012" - ten, pomimo wykorzystania folkloru ma kopa i jest naprawdę fajny. Przedstawia ich jako waleczny naród - w lepszym świetle, niż idiotyczne koko spoko śpiewane przez bezzębne baby(co to ma w ogóle znaczyć - jakie koko? jakie spoko? Po co o Smudzie śpiewają?).

Innym failem są te paskudne kukły EURO 2012 - przecież one są takie szpetne! I te imiona... Slavek & Slavko... Być może na Ukrainie są to typowe imiona ale nie w Polszy. Domyślam się, że chodziło im o sufiks "slaw", nawiązujący do Słowian ale nie udało im się. Zrobione na siłę, tyle.
Obrazek
I widać, że te EURO w Polsce było robione siłą. To wszystko - stadiony a skończywszy na drogach było robione z napędem (a i tak wszystkiego nie zakończyli). No cóż, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie na EURO. Nie chciałbym, żeby Polska kompromitowała się na arenie międzynarodowej....
Obrazek They never fight alone...
Jaka reprezentacja, taki hymn. No cóż, do wyboru była jeszcze Rodowicz i Feel (bue). Cóż, za dużo do wyboru nie było, dlatego większość Polaków wybrała stare babcie, lub...

Obrazek


Troszkę żenujące jest nasze KOKO KOKO EURO SPOKO, ale trzeba z tym żyć. Niestety.
Obrazek
cron