Ja też się tu wypowiem. Jestem wierzący od urodzenia. Moim zdaniem Bóg jest stwórcą wszystkiego, co jest na świecie. On stworzył człowieka i dał mu wolną wolę. Niektórzy winią go za wojny i wszelkie nieszczęścia na świecie, co jest durnotą niesłychaną. Co ma Bóg do wojny? Dlaczego ludzie uważają, że on ją stworzył? Wojnę stworzył człowiek. Np. poczyniania Hitlera nie były sterowane przez boga. Hitler ześwirował, bo był impotentem, miał jedno jądro, gdy był biedny znienawidził żydów za to, że byli bogatsi i jakby tego było mało, rodzona matka go nie kochała. Podobnie ma się sprawa ze śmiercią. Ludzie umierają, a niektórzy mają o to żal do Boga. Za co ja się pytam? Ludzie od zawsze umierali, umierają i umierać będą. Nie Boga w tym wina, tylko naturalny porządek rzeczy. Ot przykład. 4 pijanych nastolatków wraca autem z imprezy i wjebali się na drzewo. Tydzień później staje krzyż, a na nim napis ''Bóg tak chciał''. Nie Bóg tak chciał, tylko ich durnota. I po co do tego Boga mieszać? Bo ja tego nie rozumiem. Na temat szatana moje zdanie jest także jasne i klarowne. Nawet jeżeli jest, to ma na nas słaby wpływ. Większy wpływ na nas ma nasz rozum. To nie Bóg i nie szatan stworzyli grzech, tylko my sami. Przez całe wieki wpajano nam bzdury, że ludzkość jest rasą doskonałą, bo stworzoną na obraz i podobieństwo Boga. Nikt do końca nie wie, na czym właściwie polega to podobieństwo. Czy jesteśmy podobni fizycznie, czy w jakiś inny sposób. Ludzkość nie jest rasą doskonałą, bo gdyby tak było, to świat wyglądałby inaczej, niż teraz wygląda. Ale tak nie jest i trzeba się z tym pogodzić. A szatan? Szatan o ile istnieje, jest pizdą na jednego cepa. Co to znaczy? To znaczy, że bardzo łatwo go wyeliminować ze swojego życia. Jak to zrobić? Po prostu jeżeli ktoś jest wierzący, niech stosuje się do przykazań i zasad moralnych. Nie zawsze to wychodzi, ale przynajmniej spróbować nie zaszkodzi. Jeżeli ktoś jest ateistą, to niech stosuje się do własnych zasad. W sumie to wszyscy ludzie bez względu na to jaki wyznają system zasad moralnych i wartości powinni mieć własne zasady postępowania, które mają ich uczynić lepszymi ludźmi, bo to potrzebne, żeby stać się lepszym człowiekiem zarówno przed Bogiem, jak i przed samym sobą. Bo jak to mawiał Tommy Angelo: ''Warto mieć w swoim życiu kilka mocnych zasad i się ich trzynać [...] zawsze i wszędzie.''
„An eye for an eye makes the whole world blind.”
~Mahatma Gandhi
~Mahatma Gandhi