Antywirusy

Tez tak myślałem, ale do czasu ;) Dzięki Mafiemu znalazłem cala rodzinkę rootkitów na swoim kompie^^

Nikt nie musi tego podrzucać. To działa tak jak normalny wirus - są takie wirusy, które ściągają inne (m.in. rootkity) i komputer zamienia się w prawdziwego zombie.

Wracam dziś ze szkoły a na biurku czeka na mnie kartka od siostry. Podobno w kompie jest wirus-robak(czy jak to tam) i siostra próbowała go usunąć ale wyświetlało się ostrzeżenie że to co ma iść pod ostrzał jest związane z systemem i lepiej tego nie wywalać. Nie wiem czy to może zagrozić systemowi, dlatego narazie nie będe skanować a poczekam na ewentualne porady.

Poszukaj w najnowszym raporcie z antywirusa szczegółów na temat tego pliku i jak możesz wklej to tutaj

To chyba to :

Plik C:\ErdUndoCache\rp596\A0373424.exe jest zarażony przez Win32:Malware-gen

Możesz usunąć Nie wiem czy ten trojan czasem się nie generuje w różnych miejscach, więc warto by było przeskanować kompa Malwarebyes' Anti-Malware.

Dobra, skanuje tym programem co podałeś. Jak narazie wykryło 8 zainfekowanych obiektów. Jeżeli będzie możliwość to mam je wszystkie wywalić?

Tak, wszystkie.

Skanuje system już trzecią godzinę. Nagle wyskakuje komunikat, że avast znalazł wirusa. Patrze -> Malwaregen, usuwam i wyskakuje coś takiego :

Avast nie może poradzić sobie z archiwum. Spróbuj usunąć ten plik ręcznie.

Mafioso a czy NOD 32 wykrywa te rootkity?,ostatnio komp mi sie muli przy wlaczaniu,skanowalem go kilka razy ale nic nie wykrywa.

O ile mi wiadomo NOD32 nie ma żadnej zaawansowanej ochrony przed rootkitami, więc wszystko możliwe.

a jest cos sprawdzonego na to dziadostwo?

Rootkity (o ile zostaną wykryte, ale powinny) można usunąć narzędziem GMER.