Żołnierz zawodowy

Pytanie, czy ktoś z was, ma zamiar zostać żołnierzem zawodowym? Jak wiadomo z nadejściem 2010 prawnie zostało zniesiona Zasadnicza Służba Wojskowa, a ostatni pobór odbył się w 2008 (?). Wojsko stało się zawodowe, ale jak na razie to tylko z nazwy :-P Ogólnie to dziwny paradoks, jak było wojsko wymagane to większość unikała go jak ognia, gdy stało się zawodowe, to duża rzesza osób do niego lgnie. Teraz to i tak ciężko się dostać, bo pierwszeństwo mają ludzie z odbytą zasadniczą. Plusy takiego zawodu? Z pewnością zarobki, bo zwykły szeregowy zarabia coś około 2,5 tyś., dodatkowo możliwość zakwaterowania, jeżeli jest się z dala od domu, czy to w jednostce, czy mieszkaniu. No i emerytura po bodaj 15 latach służby. No i jak nie patrzeć wielka przygoda. Osobiście, to mam jeszcze rok nauki, więc wszystko może się zmienić, i ostatecznie wybiorę studia, czy coś. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
"Next time... There'll be no next time"
Cóż,ja zawsze o tym myślałem ale żeby zostać żołnierzem zawodowym nie wystarczą dobre chęci,ludzie unikali służby gdyż była ona nieopłacana(nie jestem pewien),trudna(jak sobie wyobrażasz człowieka z wykształceniem księgowego który musi biegać sporo km a ostatni raz robił to w liceum).Teraz do wojska idą ludzie którzy chcą zostać żołnierzami,wcześniej ludzie czy chcieli czy nie musieli odbyć służbę.To robota dla ludzi z charakterem,twardych i niezłomnych.W sumie coś dla mnie ale pewnie nie przejde testów(wada wzroku),więc nici z marzeń.
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Wiadomo, że wojsko nie jest dla 'miętkich' osób. Wcześniej to w pewnym stopniu było łatwiej, bo miałeś już zrobioną zetkę i jeśli chciałeś to mogłeś kontynuować przygodę z wojskiem, a teraz to już sam musisz zadbać o swoją sprawność i przejść testy sprawnościowe. Ludzie unikali tego, bo nie widzieli siebie w wojsku, a to, że musieli odbębnić swoje to inna sprawa. Zawodowa armia powinna powstać wcześniej, ale co zrobisz jak się ma takich rządzących. Dużo osób miało też już wyrobione zdanie na temat tego co się działo wcześniej w wojsku- np. fala, i po prostu bała się, że nie wytrzyma.

W sumie coś dla mnie ale pewnie nie przejde testów(wada wzroku),więc nici z marzeń.


Jak już dostaniesz 'powołanie' na WKU, to pewnie wszystko się dowiesz, ale jeśli się nie mylę to max. -3 jeśli chodzi o wadę wzroku.
"Next time... There'll be no next time"
Ja mam sporą wade wzroku,na jednym oku właśnie 3,na drugim 0.Podniosłeś mnie na duchu nigdzie nie mogłem znależć o tym informacji jaką wade tolerują.Jak ktoś potrafi przezwyciężyć strach spowodowany widokiem krwi,ostrzałem,świadomością że w każdej chwili możesz zginąć,praca dla ciebie.Silna wola też się przydaje,odporność na trud i niewygodę również.Lubie mieć styczność z bronią,dlatego właśnie takiej pracy szukam.
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
Łapcie to zawodowi żołnierze :-)

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=QtODYYnf2W0&feature=player_embedded#[/youtube]
muore il bandito, la mafia vive
@Andre,

Ale wiesz, nie od razu dostaje się misje. Są wysyłane tylko odpowiednie jednostki, z odpowiednim stażem. Ba, można odmówić wyjazdy, ale wtedy masz jak w banku, że po skończeniu kontraktu nie podpiszą z tobą drugiego. Afganistan jest najniebezpieczniejszy i można zarobić o ile się nie mylę ~ 8tyś. miesięcznie. Ale są też inne misje stabilizacyjne :-) Ogólnie dzień żołnierza zawodowego wygląda mniej więcej tak: wczesny poranek- apel, potem jakieś tam ćwiczenia, do południa robi się zajęcia odpowiednie do danej jednostki i kończy się robotę po południu, i ma się czas wolny dla siebie.


@Mnich,

Tak to jest jak się na zetkę dostawali barany, które nawet liczyć dobrze nie potrafią, a za to picie im dobrze wychodzi. Ale co by nie było, oficer dobrze gada :mrgreen:
"Next time... There'll be no next time"
Ja mam jeszcze przed sobą całe gimnazjum (1 klasa kończę.)
Ale dosyć poważnie myślę nad liceum następnie studia w szkole w Dęblinie...
Złoże podanie na zwykłego tzw "trepa"... A jak uda mi się coś więcej podobało mi się praca kierowcy w wojsku (zawodowym oczywiście) a nawet pilota...
Podobało by mi się również profil Mechanik Lotnictwa w Wojsku Zawodowym..
Myślę o tym dosyć poważnie mówią mi że zmienią mi się jeszcze poglądy ale mnie to kręci 100% ;D
"To ciach babkę w piach... A teściową w klatkę piersiową."
Cpt doskonale o tym wiem to oczywiste że nie od razu dają nam karabin i do Afganistanu,trzeba przejść odpowiednie szkolenie w określonych zakresach.Jeśli chodzi o płace to troszke zawyżasz,5 000 plus 8 000 za misje(zwykły żołnierz),oficer ma wyższe zarobki.
Obrazek Piszę poprawnie po polsku.
cron