Pozwolę sobie na lekki offtop
Najlepszy przyjaciel głównego bohatera często jest bardziej lubiany niż sam bohater.
Ja tak często miałem, jeżeli chodzi o pierwszą część Mafii. W wersji pre-release, na kilku filmikach widać, jak twórcy sterowali Paulem, jeszcze w brązowym gajerku. Ogólnie ta postać zwykle wywoływała uśmiech na mojej twarzy, więc kiedy dowiedziałem się, że w dawnej wersji można było grać zarówno Tommy'm jak i Paulie'm, troche się rozczarowałem