Dites-moi ce que vous voyez?
Regulamin działu
W tym dziale posty nie są naliczane.
Zgadnij co to za obrazek!
Dites-moi ce que vous voyez?
Je widzę la boutelle evian 
Bardziej zrozumiale: butelka wody evian.
Bardziej zrozumiale: butelka wody evian.
Tera ja!
To będzie proste:
![Obrazek]()
Cóż to za maszyna?
To będzie proste:
Cóż to za maszyna?
To nie fota tylko rysunek 
W 223 ten odcinek za tylnym kołem byłby kapkę dłuższy.
Jako że rzeczywiście ten tył trochę nieczytelny wystarczy że to jest Warszawa.
Zadajesz
W 223 ten odcinek za tylnym kołem byłby kapkę dłuższy. Jako że rzeczywiście ten tył trochę nieczytelny wystarczy że to jest Warszawa.
Zadajesz
PS - to niebieskie, to pilot
To niebieskie wygląda jak butelka z niebieskim napojem
Nie jestem obeznany w tym temacie ale czy to wibrator?
Nie jestem obeznany w tym temacie ale czy to wibrator?
No, nareszcie ktoś się odważył!
Ja na razie nie mam pomysłu na obrazek więc oddaję
Hmm, skąd ja go znam...?
Jezus naucza uczniów w drodze do Jerozolimy Mk 8,22 - 10,52
Uzdrowienie Bartymeusza
Mk 10,46-52
46 Przyszli do Jerycha. Kiedy wychodził z Jerycha, a z Nim Jego uczniowie i duża gromada, syn Tymeusza, Bartymeusz, niewidomy żebrak, siedział przy drodze. 47 Kiedy się dowiedział, że jest tu Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: "Synu Dawida, Jezusie, zlituj się nade mną!" 48 Wielu go strofowało, żeby był cicho. On jednak jeszcze głośniej krzyczał: "Synu Dawida, zlituj się nade mną!!!" 49 Zatrzymał się Jezus i rzekł: "Przywołajcie go". Przywołali niewidomego, mówiąc mu: "Odwagi, wstań, woła cię". 50 On odrzucił swój płaszcz, poderwał się i przyszedł do Jezusa. 51 Wtedy Jezus zapytał go: "Co chcesz, abym dla ciebie zrobił?" Niewidomy powiedział Mu: "Rabbuni, abym wzrok odzyskał". 52 Jezus mu rzekł: "Idź, twoja wiara przywróciła ci zdrowie". Z miejsca odzyskał wzrok i szedł za Nim drogą.
I Ty, Czarku, jesteś tym niewidomym żebrakiem, który ujrzał prawdę
Uzdrowienie Bartymeusza
Mk 10,46-52
46 Przyszli do Jerycha. Kiedy wychodził z Jerycha, a z Nim Jego uczniowie i duża gromada, syn Tymeusza, Bartymeusz, niewidomy żebrak, siedział przy drodze. 47 Kiedy się dowiedział, że jest tu Jezus z Nazaretu, zaczął wołać: "Synu Dawida, Jezusie, zlituj się nade mną!" 48 Wielu go strofowało, żeby był cicho. On jednak jeszcze głośniej krzyczał: "Synu Dawida, zlituj się nade mną!!!" 49 Zatrzymał się Jezus i rzekł: "Przywołajcie go". Przywołali niewidomego, mówiąc mu: "Odwagi, wstań, woła cię". 50 On odrzucił swój płaszcz, poderwał się i przyszedł do Jezusa. 51 Wtedy Jezus zapytał go: "Co chcesz, abym dla ciebie zrobił?" Niewidomy powiedział Mu: "Rabbuni, abym wzrok odzyskał". 52 Jezus mu rzekł: "Idź, twoja wiara przywróciła ci zdrowie". Z miejsca odzyskał wzrok i szedł za Nim drogą.
I Ty, Czarku, jesteś tym niewidomym żebrakiem, który ujrzał prawdę