Zepsuty komp

Witam, piszę teraz z kafejki internetowej gdyż mój komp odmówił mi posłuszeństwa.
Tzn. Podczas wczytywanie się Windowsa komp się wyłancza, podejrzewam że to wina kondensatora w zasilaczu, jeśli wiecie o co biega to proszę o pomoc.

Sorrka za orty ale mój czas w kafejce jest b. ograniczony. Strone zostawiam w opiece "(...) [może po prostu Mafioso? :mrgreen: ]" myślę że szybko uporam się z komputerem, lecz jakby co to mi się go słuchać :mrgreen: . Pozdro dla wszystkich i do zobaczenia.
przeczyść wszystko, kurz może zalegać, karta grafiki może sie przegrzewać, bądź też jak mówisz zasilacz może już umierać, lepiej wymienić, bo może wziąć ze sobą dysk.
Obrazek
Mi raz na rok czyszczenie podzespołów wystarcza, a przed czyszczeniem wyłącza się kiedy komp już trochę chodzi ;) A co do tych dupereli z zasilacza to lepiej kupić cały zasilacz, a jeśli chcesz sobie dołożyć w przyszłości jakąś kartę graficzną itp. to odrazu kup sobie mocniejszy ;)
Nie mogę odpiąć zasilacza, jedna wtyczka zbyt mocno siedzi :/ spróbuje zruszyć delikatnie nożem.
Mafioso - przecież pisałeś, że wyłączyłeś możliwość pisania wiadomości przez niezarejestrowanych...
Kevin napisał(a):
Mafioso - przecież pisałeś, że wyłączyłeś możliwość pisania wiadomości przez niezarejestrowanych...

Tak, na jednym forum (bo tam było takie zezwolenie włączone) no i teraz na tym. Nie na wszystkich forach są takie zezwolenia i mam nadzieję, że już wszystkie są zabezpieczone.
Smutno mi bo kompa rozje*** mama będzie krzyczeć - mamo ja nie chciałem xD ale nie w tym rzecz, wie ktoś może jak wyciąga się tą wtyczkę, w starym kopie takiej nie miałem i nawet nie wiem czym ją sie je a nie chce próbować za ostro bo normalnie nie szło jakoś :p a nie chce dobić kompa.

Obrazek
Spróbuj nacisnąć te dwa odstające plastikowe końcóweczki i pociągnąć :)
Dobra mam dzięki