Vangel's

Mam takie dwa pytanie odnośnie wielkiego sklepu odzieżowego Vangel's:
-Czy w Empire Bay jest kilka sklepów Vangel's, czy jest tylko jeden?
-Czy po misji 11 można jakoś odzyskać luksusowe garnitury Vangel's? Bo w poprzednich misjach można zdobyć białe, kremowe czy czarne luksusowe garniaki, potem asortyment sklepu ogranicza się do brązowego garnituru, brązowego płaszcza, jasnobrązowego garnituru, jasnobrązowego płaszcza, ciemnoniebieskiego garnituru i czarnego płaszcza. Czy po utracie Villi Scaletty można jakoś odzyskać białe i czarne garniaki Vangel's?
1.Niestety tych wielkich nie ma więcej.
2.U Joe'go nie masz?Bo ja miałem zachowane i ubrania,i samochody.
Obrazek
Dziwne, przecież sam Vito mówił, że nie wie, co ma zrobić, bo stracił wszystko - pieniądze, dom, ubranie...
Może to tylko zwykły błąd.

Co do samego tematu, to chyba ubrania są losowe. może sprawdź, czy nie masz czegoś ciekawego w tych mniejszych sklepikach?
A czy nie ma żadnych innych dużych klepów oprócz Vangel,s?
Soberat napisał(a):
1.Niestety tych wielkich nie ma więcej.
Obrazek
Hmm... U Joe to jedynie znalazłem tą jego czerwoną koszulę z białymi wzorkami, zaś w mojej szafie można znaleźć tylko brązową kurtkę oraz to, co zdobyłem uciekając przed Irlandczykami, i już próbowałem wielu rzeczy, ale nie odzyskałem dawnych garniturów, między innymi czarnego, białego i szarego garniaka oraz białego i szarego płaszczka z marynarką.

Jeśli chodzi o losowe ubrania - cóż, nie zauważyłem, aby ubrania w Vangel'sie były losowe. Na początku gry zawsze była szara, biała i czarna marynarka oraz płaszcz a także czarna kurtka, po wyjściu z więzienia ubrania zmieniły się na ciemnoniebieską, jasnobrązową i ciemnobrązową marynarkę oraz jasnobrązowy, ciemnobrązowy oraz czarny płaszcz. W Diptonie może są losowe ubrania, ale w Vangel's raczej nie.
@Up

Wydaje mi się, że to normalna sprawa z tymi innymi strojami w sklepach przed i po odsiadce Vita.
Lata minęły, samochody się pozmieniały, w radiu puszczają inne pieśni - to i ludziska się inaczej ubierają.
Niech żyje postęp! :-P

Btw, z tymi ciuchami, to nie wiem, bo nie gram już Mafię II ale kradłem je za jednym razem.
Wbijałem samochodem przez witrynę, miażdżyłem ochronę samochodem, później pani zza kasy dostawała w czerep i sklep stał otworem. Wtedy myk, myk - zakładałem na siebie wszystkie łachy po kolei, po czym odjeżdżałem na hacjendę.

Myślę, że jeżeli tak się uczyni zimą i latem, to powinniśmy mieć wszystkie stroje w szafach. I to za friko.

EDIT:
W Diptonie jest tak, że w każdej dzielnicy są inne kolory strojów. Tak np. w Chinatown kupimy żółtą koszulę a w (gdzie indziej - zapomniałem nazwy dzielnic xD ) kupimy różową koszulę.
Obrazek