Uciekinier

Znalazłem kolejną ciekawostkę, w zadaniu od Lucasa gdy mamy zepchnąć ten wóz do morza.
Gdy już dojedziemy na parking gdzie stoi wóz od Lucasa, nie wsiadajcie do niego, tylko poczekajcie aż koleś wyjdzie z baru i wejdzie do samochodu. Potem jedźcie cały czas za nim. Gdy dojedzie do celu, wysiądzie z auta i zacznie uciekać :mrgreen:
Hmm... jeżeli spróbujemy mu ukraść wóz to wrzeszczy do okoła: "Policja, pomocy!",itp. i to z determinacją... A w drodze, gdy go śledzimy zaczyna już też krzyczeć, a gdy wysiądzie łapie się za głowę i ucieka naokoło... To błąd, poczytajcie sobie moją ciekawostkę z pasażerem FBI, chociarz wsiada, żeby nas dorwać, a gdy wysiądziemy strzela z okna, to gdy wozimy go długo też zaczyna tak samo krzyczeć w samochodzie, itd...
Jak go śledziłem to nie krzyczał stuknął 3 razy w latarnie a później jeździł jak inni kierowcy. Za głowę też chyba się nie łapał. Uciekał tak jak np. Bijemy się z jakimś kolesiem i on ma już mało życia.
Ale mi właśnie o to ostatnie chodzi, może nie do końca nazwie się to łapaniem za głowę.A to drógie w moim przypadku, pare razy zajeżdżałem mu drogę, zderzałem się i krzyczał z samochodu... nie zwracasz na to uwagi, bo jak jedziemy po chodniku to ludzie podobnie (ale nie tak samo) krzyczą i się do tego przyzwyczaiłeś...
gdy już utopimy ten samochód, zatrzymajmy się kawałek ok warsztatu Lucasa i dalej idzcie pieszo. Porozmawiajcie z Lucasem i zobaczcie co sie stanie...
woncki napisał(a):
gdy już utopimy ten samochód, zatrzymajmy się kawałek ok warsztatu Lucasa i dalej idzcie pieszo. Porozmawiajcie z Lucasem i zobaczcie co sie stanie...


Zdradź! ;O Bo jakoś nie wydaje mi się, żeby coś ciekawego miało się przez to dziać... właściwie to nie chce mi się sprawdzać :mrgreen:
Ja tam zawsze częstuje tego kolesia smacznymi pociskami mnicha :-)
Nie robie dużego hałasu a i misję mam z głowy ;-)
muore il bandito, la mafia vive
Extreme napisz co nam ten Lucas powie :-)
Murphy był optymistą.
Już mówię :-D Kiedyś przechodziłem mafie bez kradzieży aut :-D I przeszedłem całą drogę piechtą :mrgreen:

To tak

Tommy mówi : Zapomniałeś załatwić transport powrotny

Lucas : Taak faktycznie zapomniałem

Tommy : To kawał drogi zwłaszcza piechotą

Lucas : Chyba się zaśmiał

Tommy : Dobra gdzie ten samochód

Czy jakoś tak :-D
Extreme napisał(a):
Już mówię :-D Kiedyś przechodziłem mafie bez kradzieży aut :-D I przeszedłem całą drogę piechtą


Hehe teraz już wiem skąd twój nick
Tekst całkiem spoko ;) Extreme to dobry-zły gangster :D
Już sobie wyobrażam sobie jak przez CAŁĄ GRĘ naginałeś na piechtę :lol: :lol: :lol:
muore il bandito, la mafia vive
Taa... i pewnie na piechte przeszedł ostatnią misję xD Ja ją z 30min przechodzę... jak jadę samochodem XD Chodzi o te przygotowanie, tzn. zanim wejdziemy do galerii.
Bez aut z kradzieży a nie w ogóle bez aut :-D Chodziarz auta Lucasa są kradzione. Ale to się nie liczy ;-) A nie no sorry jak była ta ostatnia misja to przed domem Pauliego stał taki wóz na trawniku, aż się prosił żeby z niego skorzystać :mrgreen:
Extreme napisał(a):
Bez aut z kradzieży a nie w ogóle bez aut :-D Chodziarz auta Lucasa są kradzione. Ale to się nie liczy ;-) A nie no sorry jak była ta ostatnia misja to przed domem Pauliego stał taki wóz na trawniku, aż się prosił żeby z niego skorzystać :mrgreen:


A więc jednak się skusiłeś i ukradłeś :-P
muore il bandito, la mafia vive