śmierć Pauliego- wasze interpretacje

Witajcie, postanowiłem zalozyc taki temat w zwiazku z tym iż na początku misji "smierc sztuki" zapada duzo ciekawostek.
Spotykamy Pauliego w jego wlasnym domu martwego, jest tam dużo szczegółów do zbadania.
Zakładam ten temat po to, by wzbudzić u Was również zainteresowanie - do czego tam mogło dojść ?
Jak mogło wyglądać zabójstwo Pauliego, kto za tym stał ? Za pewne przyczyną śmierci naszego przyjaciela z tej fantastycznej gry był sam Sam, lecz możemy tutaj również odnieść się do cytatów w galerii sztuki, kiedy Sam powiedział nam, że był przyczyną śmierci Pauliego równie jak za naszą (Tommyego).

Dążąc do tego wszystkiego mając te wszystkie informacje, cytaty, dowody z mieszkania Pauliego można zacząć od tego iż Sam wraz z (dwoma ? ) ludźmi Salieriego odwiedził Pauliego. Paulie musiał się troszke zaniepokoić ze względu na to, że miał w domu pieniądze z banku. Teraz dręczy takie pytanie czy Paulie zaczął chować je czy może dola była schowana w szafie ? Na filmiku jest pokazane, że Tom szuka kasy w kartonie, nie wiemy jednak gdzie karton był schowany zanim zawitał Sam.
Załóżmy że paulie otworzył drzwi, Sam wszedł i zaczęli od razu go atakować, lecz w jaki sposob, wszędzie pełno krwi, drzwi od kuchni wyłamane, dlaczego? Paulie musiał się szarpać, uciekać, krzyczeć i podczas szarpaniny tak doszło? Rowniez krew na łózku (dość intensywna), na pewno nie załatwili go w bezbolesny, prosty sposob. Krew na łóżku moze rowniez swiadczyc o tym ze Sam wtargnął tam nad ranem jak Paulie jeszcze spał lecz ubiór jego na to nie wskazuje, jest w spodniach i samej koszuli...


Drzwi są faktycznie wyłamane (te od wejścia do kuchni), czy Paulie tam uciekał gdy oni wtargnęli ? Cała kuchnia jednak jest w nienaruszonym stanie.
Jak jednak wchodzimy do mieszkania to drzwi są uchylone. Sprawcy zabójstwa naszego przyjaciela musieli zostawić je w pośpiechu otwarte - Tommy bez problemu wszedł do mieszkania.

Na co jeszcze chciałbym zwrócić uwagę to to, w jaki sposób Paulie został zamordowany, na pewno z broni którą został załatwiony był obrzyn, lecz skąd inne ślady ran, m.in. na brzuchu ?
Nie wiem czy rany na twarzy zostały spowodowane krwotokiem czy został po drodze gdzięś "obity" podczas szarpania.

Atrakcyjną ciekawostką jest również to, że wycieraczka jest naruszona przy wejściu do mieszkania, być może było to spowodowane szybką ucieczką nieprzyjaciół.
Jednak nie wiem jak wyglądała przed śmiercią, w misji napadu na bank można porownac niektore elementy, jednak tak sie nie pofatyguje, ciężko mi zrobić jakieś screeny ze wzgledu na moj komputer. Jednak podczas dyskusji wszelkie screeny będą mile widziane.
Zastanawiałem się też gdzie może być marynarka Pauliego, jest w samej koszuli, a szafa jest otwarta (nie ma marynarki Pauliego. Co do szafy to drzwiczki są wyłamane - moze tam Sam szukał doli z banku

Jeszcze może coś odnośnie telefonu który dzwoni, myślę, że Sam szukał Toma by go załatwić i przypuszczał, że odwiedził właśnie Pauliego :)
Tak naprawdę mógłbym się rozpisać w nieskończoność na ten temat, ale wczesniej jakoś większą wene miałem, może jak dyskusja ruszy to będziemy wymieniac się poglądami, chętnie poznam wasze przeczucia , sugestie.


Pozdrawiam

Akurat tutaj sprawa jest niezwykle prosta. Don Salieri wydał wyrok na Thomasa i Paula. W przypadku Paulie'go - za działanie na własną rękę, bez zgody Dona. Tommy miał więcej "grzeszków" na sumieniu, a że wyszły one na jaw i przy okazji na całość nałożyła się akcja z bankiem, to Salieri postanowił upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.

Sam był Capo. Miał pod sobą garść żołnierzy, gotowych na jego rozkazy. Po otrzymaniu polecenia od Dona, wyruszył ze swoimi ludźmi do domu Paulie'go, który chcąc nie chcąc, musiał wpuścić ich do środka (bo dlaczego by nie?). Zakładam, że dalej sprawa potoczyła się tak jak w przypadku Tommy'ego. Sam wyłożył kawę na ławę. Poinformował Paula, że to co zrobił (napad na bank), było równoznaczne z odwróceniem się od Dona. Możliwe, że mogło dojść do szarpaniny, lecz z drugiej strony Paulie był trzymany na muszce przez gangsterów Sama, więc pole do manewru miał raczej małe. Po krótkiej dyskusji dostał kilka strzałów z pistoletu i upadł na podłogę. A więc ja mniej więcej właśnie tak wyobrażam sobie zabójstwo Paulie'go.



Oczywiście ma to tylko jedno znaczenie. Tak jak w galerii, tak samo i w mieszkaniu Pauliego, Sam był jedynie osobą, która daje do zrozumienia głównym bohaterom w jakiej sytuacji się znaleźli. Od czarnej roboty miał swoich ludzi, i to oni w obydwu przypadkach mieli pociągnąć za spust (Paulie miał mniej szczęścia niż Tommy).

Tommy: So, you killed Paulie?!

Sam: Well, I was more the means to his death. The same as I am in your case.



Chyba nie masz Paulie'go za skończonego idiotę? Kto trzymałby taki łup na środku pokoju, widoczny gołym okiem? Może Ralph, ale nie Paulie.

Nie wiemy gdzie dokładniej Paulie schował kasę, ale ślady pozostawione przez ludzi Sama wskazują na to, że musiała być gdzieś ukryta. Dlatego właśnie widzimy taki bałagan, ponieważ mieszkanie było przeszukiwane.




To byłoby bez sensu. Sam musiał przekazać pozdrowienia od Dona. Nie mogli od tak wejść i go zabić, bez wcześniejszego poinformowania, że źle zrobił odwracając się od rodziny.



Akurat krew na łóżku to pozostałość po wersji beta gry. Wczesny scenariusz zakładał, że Paulie leżał na łóżku, lub był oparty o nie swoją głową.






Załóżmy, że żołnierze Sama przetrząsali mieszkanie w poszukiwaniu pieniędzy (już po śmierci Paulie'go). Kuchnię mogli zostawić na koniec. Gdy jeden z nich wyłamał drzwi właśnie od kuchni, drugi znalazł kasę w innym miejscu, dlatego kuchnia jest nienaruszona.




Nie musimy zakładać, że był to właśnie obrzyn. Krwi jest dużo, ale to nie świadczy o tym, że kaliber był duży, tylko np. dostał kilka kulek i szybciej się wykrwawiał, przez co miał większą plamę na koszuli (z przodu). Ślady są na brzuchu, mój drogi, bo właśnie podejrzewam, że dostał w brzuch. Rany na plecach mogły być ranami wylotowymi.




Sam wiedział, że Tommy i Paulie wykonali dzień wcześniej robotę w banku. A więc nie przypuszczał, lecz był przekonany, że Tommy przyjdzie do mieszkania Paulie'go. Telefon można akurat w łatwy sposób wyjaśnić. Po wykonaniu zadania w mieszkaniu swojego kolegi, Sam postawił na straży swojego człowieka, który np. czekał gdzieś w okolicy siedząc sobie w samochodzie. Kiedy zobaczył jak Tommy zmierza w kierunku mieszkania, poszedł do budki telefonicznej i dał znać szefowi, który kilka chwil później zadzwonił na telefon Paulie'go. Sądzę, że tutaj nie ma wątpliwości.

Przyznam szczerze, że z tym podstawionym czlowiekiem na straży to troche naciągana historia, lecz jej nie wykluczam.
Mnie osobiscie bardziej sie kojarzy, że próbował "złapać" tym telefonem Tommyego pare razy, az w koncu zadzwonił w czasie gdy Tom juz był na miejscu.

Co do wersji beta - wiem ze takowa była i rzeczywiscie ślad został po niej ale mogli to zmodyfikować myślę, a zostawili by gracz bardziej sie zastanawiał. Dla mnie ona jak najbardziej pasuje do sytuacji, daje wiecej emocji oraz tajemnic.
Mysle też ze z obrzyna dostał Paulie :) Taka juz jest zasada

Wystawienie strażnika było w działaniach mafii częstym środkiem. Koleś zawsze obserwował teren, dawał pełny obraz sytuacji. Dla mnie jest to bardzo prawdopodobna, wręcz pewna wersja.

Mów co chcesz, ale takie "łapanie na czuja", w stylu - a zadzwonie teraz, może już przyszedł, może nie przyszedł - jest kompletnie pozbawione jakiegokolwiek sensu i być może pasowałoby do jakiegoś taniego kryminału, gdzie scenariusz został kupiony za 10 zł.

Chcąc zrealizować precyzyjną pułapkę, wszystko musiało być dokładnie dopasowane. Sam wiedział, że Tommy przyjdzie do mieszkania Paulie'go, ale nie mógł strzelać z godziną. Równie dobrze Tommy mógł zjawić się kilka godzin później, z powodu jakichś komplikacji. Jednocześnie według Twojego toku rozumowania, Tommy mógł wpaść do mieszkania swojego przyjaciela, spanikować i uciec. Wtedy Sam dzwoniłby przez cały dzień i zastałby może jedynie panów z wydziału śledczego. A więc wystawienie obserwatora daje swego rodzaju pewność, zabezpieczenie przed błędem.



Dokładnie o to mi chodzi.

Przyznam szczerze, ze teraz biore bardziej tę tezę za prawdopodobną. Nieco mnie przekonaliscie.

Czekam na następne posty, liczyłem na więcej interpretacji



pozdrawiam

Nawet na przerywniku filmowym jak Tommy idzie do Pauliego to w drzwiach obok stoi facet i pali papierosa. To może być ten szpieg i dlatego jest on pokazany na filmie.