Rozmowa odbyta z Pauliem

Chodzi o rozmowe w misji "Robota na boku", okradamy w niej bank.
Wychodząc z banku Sam (lub Paulie; nie rozróżniam ich), mówi nam, że bank jest podłączony do systemu Holmes i tłumaczy nam drogę do Żółtego Peta. Sam moze nam wytłumaczyć to jeszcze raz. Wystarczy podjechać tak jak nam kazał, zatrąbic i podejść od[spacja]razu do drzwi z jego drzwi z klatki i mamy do wyboru:
1. Otworz drzwi
2. No i w "dwójce" nie mamy nic. Klikając na 2. Sam tłumaczy nam drogę do Żółtego Peta od banku na wyspie centralnej

Wtedy rozmawiasz z Pauliem... jak mozna ich nie rozrozniac?

Są ludzie, który grają w jakąś grę i nie wiedzą nawet jak nazywa się główny bohater! Poprostu nie zwracają uwagi na fabułę, a wszystkie cutscenki skracają! Jednak nie można tak zrobić z Mafią! A co do "znaleziska" to muszę sam to wypróbować :D

Przechodziłem mafie ok 3 razy. 2 razy oglądałem cut scenki i mam czasem problemy

Ja nie miałem problemu po kilku misjach...

Dobra niebedziemy sie klocic o to ze nie rozrozniam czasem Paliego od Sama

A może miało być "Rozmowa Odbyta z Pauliem" :D? Sorry za offtopa ale padlem ze smiechuxD

Nia pamiętam z Mafii żadnego Odbyta :D

autor tematu chyba nazwał "Odbytem" Tommy'ego :v

a co do tematu: ciekawe, nie znałem tego...

Dobra, nie czepiajcie się go, bo ten temat był napisany rok temu.
A od siebie mogę dodać, że znalazłem to w tej misji za pierwszym razem, bo chciałem trochę po wkurzać Pauliego np. strzelając do niego, bijąc go itd.

A może chodziło o to, że do porozumiewania się z Pauliem, Tommy używał odbytu? (Też tak to można rozumiec)

Lekki offtop

Kiedy Tommy rozmawia z Pauliem w pociągu (robota na boku) jest takie zdanie, w którym Tommy ewidentnie mówi "my kids". Zauważyliście to ? To by znaczyło, że Tommy miał więcej dzieci...

Tu jesteś w błędzie w ostatniej misji "śmierć sztuki" Tom rozmawiając z samem, mówi "nie mogę zostawić Sary i dziecka", btw: zwróćcie uwagę ze jeden z policjantów " mundurowych " przed mieszkaniem Paula, ma twarz Lukasa

sorry, ale to już było...

Warto pójść za Pauliem do kolejki nadziemnej, bo gdy do niej wejdzie ( po uzgodnieniu planu napadu ) to po chwili zniknie z niej.