Przyszłość Serii "Mafia"

Jak wiadomo, niedawno mieliśmy okazję zobaczyć pierwszy trailer wraz z kawałkami gameplay'u. Wiadomo, że to będą już praktycznie lata 70. Bohater jest mulatem, nie może wstąpić do Mafii, tutaj fabuła dąży do zemsty na oprawcach i założeniu własnej rodziny. To już nie będzie typowa mafia która miała miejsce w 1 i 2. Ta część pewnie sprzeda się i tak bardzo dobrze, chociażby z tego względu, ze dużo pomysłów jest zaczerpniętych z GTA, która się bardzo dobrze sprzedała, a fani serii GTA, w mafie też zagrają, może nie każdy, ale zdaje mi się że większość owszem. Tylko co dalej z ta serią? Mafia 4 o ile powstanie będzie w latach 90 w Rosji? jakoś tego bym nie przełknął jako fan serii, prawdziwa Mafia była do lat 60, no jeszcze lata 70 to jakoś by uszły, ale już od lat 80 w górę to bardziej gangi a nie mafia. Według mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby zakończyć tą trylogie, która jest powiązana z sobą ( epilog Mafii w Mafii 2 i Vito w Mafii 3 jako postać poboczna ) i zaczęcie od początku, załóżmy od lat 20, bez żadnych powiązań ani niczego, z innym miejscem akcji, fabuła i wgl, pomysłów by na pewno nie zabrakło, poza tym nie ma żadnej gry o Mafii, których i tak jest bardzo mało, która dorównywałaby tej tutaj. Niby Mafia 3 i tak będzie dobrą grą, ale to już zmierza w innym kierunku, a następne części to mogą mieć mafie tylko w tytule.
Moim zdaniem seria zakończy się na 3 części. Zapewne z powodu na brak możliwości dalszego rozwoju (już same lata 70 średnio pasują do serii). Pewnie będą wydawali jakieś inne, zupełnie nie podobne do Mafii tytuły, albo na tym firma zakończy swoją działalność. Cudów w postaci powrotu, nie ma co oczekiwać.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Hetman07 napisał(a):
prawdziwa Mafia była do lat 60, no jeszcze lata 70 to jakoś by uszły, ale już od lat 80 w górę to bardziej gangi a nie mafia..


Nie zgadzam się z tym. Polecam obejrzeć chociażby "Rodzinę Soprano". Gdyby faktycznie miałaby powstać czwarta część, to nie widzę problemu aby osadzić ją w latach 80-90. Wystarczy dobry scenariusz, a takie szczegóły jak klimatyczna muzyka, samochody, etc., zawsze znajdą swoje miejsce.

Mimo wszystko wolałbym aby następna część (o ile powstanie), powróciła do lat 30. Wyobraźcie sobie jakie cuda można stworzyć wykorzystując dzisiejsze silniki. Nie mówię, że ma to być remake Mafii 1. Nowa historia, nowe miasto, nowi bohaterowie i odświeżony klimat prohibicji. Chociaż z drugiej strony trylogia to dobra okazja na zakończenie serii.
muore il bandito, la mafia vive
Może jak by ta czwórka powstała z chęcią zobaczylbym lata 20. Może coś z Salerim (nie pamiętam jak się poprawnie pisze nazwisko) przeciez to właśnie wtedy wraz z Morello zabili swojego i uwczesnego Dona i zaczeli walczyć między sobą o terytoria :D
W czwartej części chętnie pokierowałbym Salierim za młodu.
Regulamin to Omerta, a ban to obrzyn.
Ja jestem tego samego zdania, co Mnich. Jakoś nie widzę sensu w powrocie do lat 30, czy tam cofnięcia się do lat 20. Jeżeli mają to zakończyć, to niech zrobią to po trzeciej części. Owszem, fajnie by było, gdyby powstała czwóreczka, ale jeżeli fabuła przeniosła by się dalej, to miałbym z pewnością wrażenie, że gram w Vice City, a gdyby twórcy chcieli wrócić do czasów prohibicji, to grając w Mafię IV, miałbym wrażenie, że gdzieś już to w tej serii widziałem.
„An eye for an eye makes the whole world blind.”
~Mahatma Gandhi
Debatujecie nad latami a to przecież nie jest istota samej gry. Moim zdaniem "nasza seria" zakończyła się na części drugiej. Dlaczego? Otóż stary skład który dłubał przy obu częściach już nie istnieje. Zaczął rozchodzić się przy końcowej fazie produkcji dwójki, ale nadal było czuć pasję w tym tytule. Gdyby tylko nie została pocięta na części byłaby grą wybitną. Moim zdaniem seria podzieli los Gothica i Maxa Payne'a.
Pierwsze odsłony były tworzone przez małe studia, gry były nieco toporne, ale genialne. Później po przejęciach wznowienia serii powstawały (Gothic IV, Max Payne 3) ale wszyscy zgodzimy się, że to już nie jest to.
Co nie zmienia faktu, że MAFIA 3 może dorównać MAFII 1, a co za tym idzie przebić MAFIĘ 2. Pomysł na fabułę jest bardzo ciekawy, 2 razy poznaliśmy tę organizację z wewnątrz, teraz poznamy z zewnątrz. Uważam, że MAFIA 3 mnie nie zawiedzie i cały czas czekam na jej premierę.
Nawet gdy by zrobili IV w latach 20/30 to i tak będą wszyscy porównywać ją do Jedynki bo jest wyjatkowa i ma niepowtarzalny klimat
Myślę, że jeśli czwórka miałaby wyjść i dodatkowo być osadzona w latach 20/30, to na 100% dopadłby ją "syndrom czwartej części". Tak jak też mówisz, gracze porównywaliby ją do pierwszej części, która dodatkowo byłaby uznawana za jeszcze lepszą z powodu nostalgii. Co więcej, studio w nowym składzie nie zrobiło by Mafii takiej, jaką znamy i chcielibyśmy - na wzór pierwszej części. Byłaby to zupełnie inna gra, zupełnie "luźniejsza", na zupełnie innym silniku, zrobiona przez nowy skład z całkiem innym spojrzeniem. Obawiam się, że mogłoby powstać coś, co zupełnie nie pasowałoby do klimatu jaki znamy.
Myślę, że najlepszym rozwiązaniem dla studia, byłoby zakończyć serię na trójce i ewentualnie zająć się innym tytułem, może o podobnej tematyce, ale jednak innej, aby nie było faktycznego porównania, przez co byłoby moim zdaniem lepsze w odbiorze i nieograniczone przez ramy serii.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Czwarta część jak wspominał przedmówca mogła by być osadzona w latach 20 XX w. Jednak skłaniałabym się do lat 30 :) i podciągnięcia historii Dona Pepone, początków rodzin Mafijnych (które później się stworzyły) byłby to fajny gest od twórców, zamykający wszystkie spekulacje no i całą serię gier Mafia ;).
Tak powód do lat 30 na pewno był by ciekawy , chociaż równie chętnie zobaczyłbym lata 80 i Las Vegas coś na wzór filmu Kasyno
Mafia 3 nie będzie ostatnią i nie zakończy się ona pewnie na podstawce, liczę także na dodatek z Vito, historia pomiędzy Mafia 2, a Mafią 3. Oczywiście jako Vito w gł. roli.

Jeśli chodzi o następne części to w moim przeczuciu czwórka będzie w latach 70/80 i najlepiej w stylu Człowieka z Blizną, trzeciej części Ojca Chrzestnego, to byłby świetny pomysł na następną część. Potem może być cofnięcie w czasie, chyba, że najdą coś z dobrym klimatem, a nie jakieś współczesne San Andreas.
Człowiek z blizną ;) było już coś takiego w GTA Vice City :)
Lata 70-90 są bardzo cienką granicą między Mafią a zejściem na "tryb" GTA.
Według mnie czwóreczka powinna być w latach 20-30.Proste że dla większości graczy jedynka jest nie do pobicia ale tak samo jest z innymi kontynuuacjami znanych gier czy filmów a jednak ludzie robią i czasem to wychodzi:).Jeżeli miałbym porównywać Mafie 2 do filmu to byliby to Donnie Brasco i Chłopcy z ferajny.