Poszukiwane dwóch starych gier

Cześć, od ponad 10 lat szukam dwóch gier (starych), które zapadły mi mocno w pamięć, grałem w nie, kiedy byłem bardzo mały i nie pamiętam tytułów tylko obrazy, które mam w głowie. Może ktoś będzie wiedział albo grał w te gry :-)

Pierwsza poszukiwana przeze mnie gra była chyba gatunkiem fantasy(?) trzecioosobowa, w której sterowaliśmy mężczyzną ubranym w szaty (?) koloru brązowego (albo ciemnej czerwieni), jedyne co pamiętam, to to, iż w pewnym momencie spotykaliśmy starca pół człowieka pół kamienia z białą brodą, a w oddali widać było rzekę (?) oraz młyn wodny. Wokół gracza i starca krążyli hmm, z wyglądu przypominali orków, gdyż w ręku trzymali wielką pałę(?).

Druga gra, to gatunek przygotówki i coś ala "kliknij i podnieść" widok z kamery był "po skosie" sterowaliśmy młodym mężczyzną (albo chłopcem) akcja rozgrywała się na pustyni, wokół za zagrodami widać było wielbłądy (albo ich animacje), charakterystycznym elementem, który zapamiętałem był fakt, iż po wejściu do wielkiego namiotu i podniesieniu jakiegoś amuletu(albo przedmiotu) ze stołu przychodziła jakaś dziewczyna i zaczynała rozmowę. Takich namiotów było 3(?), ale tylko ten jeden z interakcją. Była, to jakaś mała osada(?) po wyjściu od niej znajdowaliśmy się też na pustyni, lecz chwilę później zjawiały się roboty(?) i laserami(?) zabijały nas.
Obrazek
Ostatnio przypomniała mi się jedna gra, w którą grałem bardzo dawno temu. Twój pierwszy opis mniej więcej się z nią pokrywa, być może właśnie tej gry szukasz. Jej tytuł to "Outcast". Co do drugiej nie mam pojęcia.
muore il bandito, la mafia vive
Dzięki za odpowiedź Mnichu, lecz niestety to nie ta gra :-(.
Obrazek
cron