Policja mnie ściga

Witam,
Postanowiłem strzelić policjantowi w tył głowy. Pierwszy strzał był śmiertelny. Jestem pewien, że mnie nie widział. Mimo to usłyszałem coś w deseń "podejrzany ma ciemne w włosy, średniego wzrostu bla bla".
Czuje się jak bym się bawił w jakąś grę z pięciolatkiem. Nie potrafi uszanować, że przegrał i oczywiście musiał wypaplać, że to ja... Jestem ścigany. Jestem załamany.

Do tej pory, sądziłem, że Mafia, tym się różni od GTA, że nie ma w niej wszchwiedzącego bytu, który niczym Bóg bawił się graczem i nasyłał na niego policję. Jednak, teraz już wiem, że ta gra jest niedojrzała emocjonalnie. NIE POTRAFI PRZEGRYWAĆ. To mnie irytuje. Nie chce się ze mną bawić.

pozdrawiam serdecznie,

Bob

Nie ten dział jeżeli się nie myle .

Czuję się zgwałcony. Demo Mafii II obnażyło mnie, wapniała grafika i muzyka sforsowała mój kamienny mur sceptycyzmu. Aż tu nagle, taki numer, rodem z GTA. Z tą różnicą, że GTA ewaluowało w stronę pewnego realizmu w systemie poszukiwań policji, a Mafia... Smutno mówić. Najbardziej wymowne jest milczenie. Fire walk with me!

Może docenię Mafię II, ale po tym co mnie dziś spotkało, nie jestem w stanie w nią grać. To cios poniżej pasa. Tym bardziej bolesny, że niespodziewany. Zaufałem Mafii II. Spotkała mnie nauczka. Może się przeprosimy... Za dwa lata, albo pięć. Może to będzie klasyk. Może...

Bob

Taki szczegół Cię odtrącił do gry ? Chyba masz rację, może powinieneś sobie zrobić krótką przerwę i wyjść na powietrze. Jak szukasz realizmu to idź powojować i postrzelać na ulicy.

oczywiście ostatnie zdanie to zart nie bierz tego poważnie

edit: a noi może Twój rysopis podał świadek który to zobaczył? słyszałem ze wcale policji nie musi być ktoś inny może Cie podmeldowac...

Odpada, przechodnia można zabić. Zabicie policjanta z automatu skutkuje listem gończym - tak jak w GTA. Mafia2 to GTA IV w latach 50. W Mafii 1, można było zabić policjanta, tak jak każdego innego przechodnia.
BOB

Trochę Twoje wypowiedzi są pozbawione sensu.


W demie udało mi się parę razy zabić policjanta w jakimś "ciemnym zaułku" i nie dostawałem litu gończego za to.

Zależy w jakim miejscu zabijesz. Wiadomo, że jak w paru o 16, to ktoś powiadomi policję.

Kolega wyżej ma rację. Wczoraj postanowiłem sobie trochę postrzelać- przypomniałem sobie twój post i spróbowałem zabić policjanta, nie zobaczył mnie, pierwsze dwie próby nie udane, może dlatego, że zobaczył to jakiś przechodzień. 3 próba udana- wokół nie było nikogo. Później nawet po jakimś pościgu i zgubieniu policji udało mi się zabić 3 policjantów ze strzelby, dopiero 3 zaczął mnie ścigać, bo nie zabiłem go jednym strzałem. Więc nie odwracaj się od gry, może w twoim przypadku wpadła ekipa z csi miami i dlatego zaczęli cię ścigać

Może. Co nie zmienia faktu, że w tym samym parku, można zabić przechodnia i jest duża szansa, że ujdzie to płazem. Tak samo, można na oczach radiowozu jechać pod prąd i na czerwonym świetle.

Podoba mi się liberalniejsza polityka dotycząca ścigania za przekroczenie prędkości - można chyba bezpiecznie przekroczyć prędkość nawet o 10 mil/h.

Od gry się nie odwróciłem, ale zrobiło to na mnie bardzo złe wrażenie.

Ważne, że nareszcie każdy policjant i/lub radiowóz nie posiada fotoradaru, aby ścigali za przekroczenie prędkości o 1km/h.

Lipa jest to że jak uderzysz w samochód innego użytkownika to płacisz mandat $50, a jak wjedziesz w radiowóz to ok razu kajdanki xdd

To uderz w radiowóz w realu, to zobaczymy, co gliny zrobią;p

Nie wiem co zrobią, ale jak nie jadą na sygnale to są jako normalny użytkownik drogi a nie pojazd uprzywilejowany ;)

EDIT: Chyba już skojarzyłem co się robi w takich sytuacjach.... Jest wzywany drugi radiowóz w celu ustalenia sprawcy wypadku i wypisania mandatu itp itd, czyli normalna procedura powypadkowa/postłuczkowa ;pp Czyli jak z normalnymi ludźmi, z taką różnicą, że z policjantami się nie dogadasz :D 100zł nie załatwi sprawy i napewno sprawa zakonczy się z udziałem policji ^^