Co do kevina to ja cały czas miałem na myśli misje ;]
Jakoś mi się nie kojarzy, żeby robili takie rzeczy zwykli ludzie na ulicy. Ralpha i Lucasa nie liczę rzecz jasna.
Czym, kiedy, jak, gdzie i o której?
Nie przypominam sobie, żeby ludzie w Mafii zatrzymywali się sobie na ulicach i gawędzili, zwykli przechodnie oczywiście, którzy nie brali udziału w misji bo o takich postaciach tutaj rozmawiamy. Cały czas po prostu chodzili, spacerowali bo Lost Heaven.
Dobry żart nie jest zły.
Chyba graliśmy w dwie różne gry Cukier... I odnoszę się do kampanii rzecz jasna cały czas, żadnych Free Ride, żadnych scenek, wstawek filmowych - mówimy tylko o mieszkańcach miasta, którzy w żaden sposób nam nie pomagali itp.
(Poza tym nie wspominałem wcześniej że chodzi mi o freeride. Cały czas jesteśmy w temacie misji)
Mówiłem tutaj o misjach typu uciekinier, robota na boku i kampania wyborcza.
To tylko jedne z tych w których się coś działo. W innych misjach były wypadki, próby samobójcze i ogrzewający się przy ognisku ludzie itp :P
Czytaj ze zrozumieniem ;P
Poza tym Sandbox czy nie sandbox. Może być tak ja mówię.
Dam ci przykład. GTA 3 jest sandboxem. W jednej misji jeździ ci lodziarka po mieście a w innej już nie. Prosty przykład. To samo tyczy się Mafii 2. W jednej misji ktoś w danym miejscu naprawia samochód w następnej już tak nie będzie. I prawdę mówiąc ta "Naprawa samochodu" będzie miała miejsce w jednej misji.
Dantes napisał(a):
Cukier napisał(a):
Mozliwe ale w mafi 1 też zwykli ludzie naprawiali samochody
Jakoś mi się nie kojarzy, żeby robili takie rzeczy zwykli ludzie na ulicy. Ralpha i Lucasa nie liczę rzecz jasna.
Cukier napisał(a):
myli okna
Czym, kiedy, jak, gdzie i o której?
Cukier napisał(a):
rozmawiali między sobą
Nie przypominam sobie, żeby ludzie w Mafii zatrzymywali się sobie na ulicach i gawędzili, zwykli przechodnie oczywiście, którzy nie brali udziału w misji bo o takich postaciach tutaj rozmawiamy. Cały czas po prostu chodzili, spacerowali bo Lost Heaven.
Cukier napisał(a):
robili jeszcze więcej rzeczy
Dobry żart nie jest zły.
Chyba graliśmy w dwie różne gry Cukier... I odnoszę się do kampanii rzecz jasna cały czas, żadnych Free Ride, żadnych scenek, wstawek filmowych - mówimy tylko o mieszkańcach miasta, którzy w żaden sposób nam nie pomagali itp.
(Poza tym nie wspominałem wcześniej że chodzi mi o freeride. Cały czas jesteśmy w temacie misji)
Mówiłem tutaj o misjach typu uciekinier, robota na boku i kampania wyborcza.
To tylko jedne z tych w których się coś działo. W innych misjach były wypadki, próby samobójcze i ogrzewający się przy ognisku ludzie itp :P
Czytaj ze zrozumieniem ;P
Poza tym Sandbox czy nie sandbox. Może być tak ja mówię.
Dam ci przykład. GTA 3 jest sandboxem. W jednej misji jeździ ci lodziarka po mieście a w innej już nie. Prosty przykład. To samo tyczy się Mafii 2. W jednej misji ktoś w danym miejscu naprawia samochód w następnej już tak nie będzie. I prawdę mówiąc ta "Naprawa samochodu" będzie miała miejsce w jednej misji.