Optymalny system rozgrywki

W prawie każdej recenzji Mafii 3 odejmowane są punkty, za powtarzalność zadań między misjami fabularnymi. Jej poprzedniczkę uznano jednak za zbyt liniową. Gdzie jest złoty środek?
W Mafii świetna fabuła jest rdzeniem gry, nie można sobie zatem pozwolić na strukturę gry znaną z GTA - wysyp misji od różnych osób powolutku tworzących fabułę.
Moim zdaniem złoty środek znany był już od początku - silnie prowadzona fabuła z możliwością małego skoku w bok - misjami od Lucasa. Chociaż sprowadzały się do jednego, nie były jednak powtarzalne i sprawiały dużo przyjemności. Niektóre były nawet tak czasochłonne, że po powrocie do baru w głowie miałem myśl: "Boże dawno mnie tu nie było" :P Zadania od Lucasa były prawie po każdej misji, więc nawet jeśli nie brało się zadań, można było pojeździć po mieście. Identyczny układ znajdował się w Mafii 2, lecz wszyscy wiemy jak to się skończyło. Jakie jest Wasze zdanie? A może wzór zaprezentowany w trójce jest dla was optymalny?
Cóż trochę tej kwestii wreszcie się zmieniło i zamiast obrazka z gościem jak DLC z Mafii II, możemy z nim porozmawiać.
Głownem problemem Mafii 3 nie jest raczej rozgrywka zbliżona do gta a konieczność ciągłego robienia misji pobocznych w celu odblokowania głownej fabuły.Równie dobrze mogli zrobić jak w watch dogs czyli możliwość robienia głównych misji ciągiem i przy okazji od czasu do czasu zrobić sobie jakąś misje główną. W prezentacji Mafii 2 z 2009 fajnie to ukazali. Włączył się rozdział, ty szedłeś do Giuseppe i przypadkowo spotkałeś Steve. On dawał Ci zadanie a ty miałeś wybór czy się zgodzić czy nie.

Ogólnie jeśli chodzi o graczy to jestem ciekaw kto z narzekających na trójeczkę narzekał 6 lat temu na to, ze w plikach znaleziono zadania typu Praca dla Eddiego, Praca dla Charliego itp itd One pewnie zostały przekształcone na te nudne misje fdabularne w DLC o Jimmym i nie były one wcale lepsze od tych którę są w trójeczce.
Problem jest taki że my te zadania w Mafii 3 musimy wykonywać a w mafii 2 prawdopodobnie by tak nie było i naprawdę nie wiele się różnią na dodatek zadania z dlc Mafia 2 miały już większą różnorodność
Jakieś 2 miechy przed premierą chciałem sobie przypomnieć drugą część jak i aferę związaną z cięciami. No i prawda, fabułą super ale przez brak misji pobocznych nie dosyt czułem aż do wydania trójki. Dlatego mimo powtarzalnośći z przyjemnością robię te misję bo zdaję sobie sprawę, że i tak by mi ich brakowało gdyby dali same rozdziały :D. Zresztą po każdej takiej misji jest jakaś cutscenka i fabuła idzie do przodu a nie jak w niektórych grach byle by nabić licznik który odblokuję następną misję główną.