Jak w temacie, komputer dziewczyny nie uruchamia instalatorów ani BitTorrenta ani uTorrenta. Wszystko ściąga ładnie, ale potem jak chce otworzyć plik by zainstalować program to nic się nie dzieje. Format nie wchodzi w grę (tak, właśnie po to potrzebuje torrenta
).
System vista, zaśmiecony jak cholera, na dysku C gigabajt wolnego miejsca. Reszta partycji prawie czysta.