No więc przyznam, że trochę się kiedyś interesowałem tworzeniem muzyki, jednak potem mi to przeszło, chyba głownie dlatego, że jakoś nie podobały mi się moje tracki. Gdy po skończeniu jakiegoś utworu, nad którym posiedziałem kilka godzin, posłuchałem "normalnej" muzyki to swoje "dzieło" od razu kasowałem. No ale na początku bawiłem się właśnie Ejay'em, na którym wychodziły mi całkiem nie najgorsze utworki. Jednak moim zdaniem tak na prawdę na Ejay'u takie tracki może zrobić każdy bo nie wymaga on wiele inwencji a całe tworzenie muzyki zwykle sprowadza się do składania gotowców w całość, co daje bardzo małe możliwości i szybko się nudzi. A tworzone na nim utwory są zbyt podobne do siebie. I dlatego stworzonych na nim ścieżek nie zaliczam do swojej twórczości. Fakt, że są tam jakieś kreatorki, które niby dają jakieś tam możliwości własnej inwencji. Ale to i tak nie wiele w porównaniu z np takim FruityLoops'em, gdzie utworek można tworzyć praktycznie od zera składając tylko sample i pisząc całkowicie własne melodie. I nad tym programem poświeciłem już zdecydowanie więcej czasu, choć jest to program dla zdecydowanie bardziej zaawansowanych ode mnie Dj-ów (jeśli w ogóle mogę się zaliczyć do ich grona hehe
) i większość moich tracków na nim stworzonych też lądowało w koszu. Jak dotąd stworzyłem jeden jako taki utwór, który jako tako mi się podoba, ale przynajmniej jest całkowicie mój, a nie złożony z gotowców, oto link:
http://w256.wrzuta.pl/audio/1LqhjO5BMK0 ... s_-_my_runChętnie poczytam opinie jeśli ktoś wytrzyma do końca i go przesłucha w całości.
Co do Twoich mixów Siupak to tak:
"Theremin" taki sobie utworek, co mi w nim nie pasuje to dźwięk błędu systemu w pewnym momencie, no i zakończenie, kompletnie nie do rytmu.
"Rockit" z początku całkiem miło się słucha i zapowiada się jak by dalej miał się fajnie rozwinąć, a tym czasem po 2 min zmienił się kompletnie i miałem wrażenie, jak by to był już zupełnie inny utwór i już mi się mniej podobał.
co do "Oh Yee" znów fajnie zapowiadający się początek utworu, a potem... no ale zakończenie też niezłe.
No ale nie zrażaj się, to tylko moje zdanie, które też jest w dużym stopniu uzależnione od gustu.