Psycho napisał(a):
Pytać zawsze można,lecz nie wiadomo jaką odpowiedź się dostanie.
Ale powracając do naszego tematu.Sugerujesz (Jeżeli nie,naprostuj mą myśl),iż mam ok. 15 lat (+/- 5) i w Max'a grałem w wieku ok. 10 lat (+/- 2) więc załóżmy,że około 07 roku.Stary,nie spodobał mi się.Mafia:Wydana zaledwie rok później,gram także w wieku około 10/12 lat i w podobnym roku .Podoba mi się.Tak więc,jeżeli podoba mi się Mafia,mógłby mi się podobać także Max Payne w końcu obie gry to klasyki,a rok chyba nie robi różnicy.Więc,załóżmy-Mam 12 lat,grałem w Max Payne w 09,w Mafie też w 09.Spodobała mi się Mafia ,nie Max Payne,mimo że Mafia jest tylko rok starsza.W Max Payne'a i w Mafia'ę grałem w tym samym roku,więc-Gust,a nie wiek Acozz
Prościej byłoby zwyczajnie podać wiek.
Ja zaczęłam grać dość wcześnie w tego typu gry (ok. 12 lat) i.... a tam.
Wracając do Max'a. Jedna z moich ulubionych gier. Przeszłam ją kilkakrotnie jeszcze za młodu, dawno nie grałam w jedynkę, ostatnio grywam w dwójkę. Muszę przyznać, że z tą grą wiąże się wiele wspomnień i emocji. Może to dziwne, ale czułam się, poniekąd, emocjonalnie związana z bohaterem i bardzo przeżywałam jego rozterki. Zawsze dobijał mnie prolog, kiedy on wracał do domu, czy to w snach, czy jakkolwiek. Krzyk jego żony i płacz dziecka... Dobijało mnie to, ale za każdym razem jakoś przebrnęłam.