Martwy Kierowca

Uciekając ulicami Lost Heaven przed policją, widzę stojącą blisko mnie gablotę. Czym prędzej biegnę do strojącego wozu a tu nie z gruchy ni z pietruchy wyskakuje jakiś koleś, i wrąbuje się do "mojego" przyszłego auta. Stanąłem mu przed maską, odruchowo wyciągnąłem colta 1911, gostek nie zdążył nawet ruszyć ... trup na miejscu, ale nie do końca. :-). Kolo jak by nigdy nic, wpatrzony w dach wozu ruszył w trasę :-o.

Jak będę miał czas to wrzucę screeny ;-)

Edit by Extreme : Znalazłem w sieci film prezentujący to zjawisko :-)
Zdarzylo mi sie to kilka razy. Z tym ze ja zdazylem dogonic goscia i jak wyzucilem go z auta to normalnie jak zywy normalny ludzik uciekal :-)
Murphy był optymistą.
Za drugim razem chciałem zobaczyć jak będzie wyglądać wysiadanie z auta :-D . Ale w trakcie jazdy gdzieś utknął i go wywaliłem z wozu ;-).
Ja dla zabawy kiedyś zatrzymałem samochód i zastrzeliłem kierowce...ale gdy zszedłem z drogi to nagle samochód pojechał...kierowca miał wciśniętą głowę w kierownice i kawałki stóp wystawały przez spód samochodu :lol:
Koleś se na legalu odjechał :lol:
muore il bandito, la mafia vive
Mnih mnie się zdarza często to samo. Najczęściej jednad dla rozrywki zabijam kierowcow autka marzen jakim jest bolt ace.
Ja kiedyś w "Swobodnej Jeździe" zabijałem tak dużo ludzi w samochodach ,a później wszyscy głowa w górę i jadom , chodzi o to że ich nie zabiłem ,tych co głowa do góry po prost pojawiały się nowe wozy i wszyscy tak mieli .
Możecie dać linka na youtube do tej sytuacji? :P
http://gameplay.pl/barth89 | https://www.facebook.com/barth89pl <-------- ZAPRASZAM :)
Extreme napisał(a):
Edit by Extreme : Znalazłem w sieci film prezentujący to zjawisko :-)


Kliknij w "Film" ;-)
Extreme napisał(a):
Extreme napisał(a):
Edit by Extreme : Znalazłem w sieci film prezentujący to zjawisko :-)


Kliknij w "Film" ;-)


xD Dzięki :P Właśnie to zauważyłem :P
http://gameplay.pl/barth89 | https://www.facebook.com/barth89pl <-------- ZAPRASZAM :)
U mnie był trochę inaczej bo zabiłem może z 50 osób w wozach i oni nic nie robili (spali xD) ,a potem wszyscy w samochodach głowa do góry i jazda xD ,niestety nie podam linku bo nie widziałem tego na YT i nie zrobię filmu bo nie mam konta i się nie kwapie żeby go założyć .
Też miałem podobnie tylko gdy auto zaczęło parkować to stanąłem mu na drodze i go zabiłem a on dokończył parkowanie wysiadł i poszedł. :-D
A ja nigdy nie miałem takiego czegoś.No cóż.Bug'i się mnie boją :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ave Metal!
Jestem Ateistą!
Zostaw Gadu-Gadu, przejdź na Obrazek AQQ
Mnie też coś takiego się przytrafiło ja idę i z nudów zabiłem gostka biegnę do auta a tam gościu martwy ruszył i przed siebie :shock:
Jak tak miałem , gdy gość wsiadł dopiero co do samochodu i odpalał silnik.Zastrzeliłem go podczas tych czynności , odwróciłem się na chwilę , potem chciałem go wywalić z samochodu , ale patrzę - on już jedzie.Dorwałem go i zastrzeliłem ponownie tym razem śmiertelnie.
Salieri Cię dorwie