Malutka makieta

Kiedyś, dawno temu bawiłem się w sklejanie modeli z kartonu. Niezbyt mi to szło, więc porzuciłem to hobby. Niedawno, przypadkiem znajdując kilka niesklejonych jeszcze modeli, nie mając nic do roboty skleiłem jeden z nich, kolejowy szalet.


Aby nie było mu ''smutno'' samemu, postanowiłem dobudować mu jakieś otoczenie.
A ze nie miałem możliwości zbudować mu stacji to zbudowałem coś mniejszego.







Wiem, wiem przydało by się jeszcze kilka rzeczy poprawić (będę to sukcesywnie robić), a w kilku miejscach moje niewprawne ręce zrobiły coś niechlujnie, ale jak wam się podoba?
I jeżeli mamy na forum jakiś modelarzy z prawdziwego zdarzenia to z góry przepraszam za bezczeszczenie tej sztuki

Bardzo fajna makieta

Co ty chcesz dobrze wyszło,ale stacja by się przydała ,rób ją powoli nie spiesz się a będzie co podziwiać,przecież nie musi być to jakiś dworzec zwykłe tory,peron i dach nad nim.Jak będziesz chciał to się uda.

No w sumie to mam części do modelu małej stacyjki, tylko trzeba by było zastanowić się nad otoczeniem