Ja oglądając po raz enty trailer czy też gameplay zaczynam się zżywać z Lincolnem. Wiem, ze to brzmi śmiesznie, ale sam okres, czyli koniec lat 60 jest dla mnie jednym z lepszych <wojna w Wietnamie> a on sam będzie weteranem tej Wojny, co jeszcze bardziej mnie do niego przekonuje. A co najważniejsze dzięki niemu będziemy mogli poznać tę samą organizację znaną z 2 poprzednich części, ale od tej drugiej strony, co naprawdę może się udać. Klimat Nowego Orleanu lat 60 urzekł mnie. Dodatkowo te bagna ^^ <już nie mogę się doczekać, aż będę te bagienne drogi mógł pokonywać za kółkiem rasowego Muscle Cara. Nie uważam, że to będzie słaba mafia. Liczę, że będzie lepsza od nadal dobrej MAFII 2. A na koniec dodam jeszcze, ze śmieszą mnie komentarze ludzi piszących, ze Czarnych, bo poprawność polityczna. Chyba nie znają historii, gdyż czarnoskóra postać w 1968 roku to strzał w 10! Zamordowanie Martina Luthera Kinga i bunt czarnych. To może być naprawdę dobra historia.