Mam obecnie internet w TP z telewizją. Prędkość 1mbit/s - płacę 59zł. Wczoraj dopytywałem się co mogę zrobić, aby zwiększyć prędkość internetu, czy mogę przedłużyć umowę i skorzystać z promocji jakiejś i takie tam. Okazało się, że jedyne co mogę zrobić to dopłacić 30 zł (czyli płacić 89) do tych 2mbit/s.
Teraz mam dylemat - zmniejszam wysokość abonamentu za komórkę i zastanawiam się, czy opłaca mi się dołożyć te 30zł i zwiększyć prędkość internetu.
Nie ściągam raczej dużo patchy, programów etc - myślę jedynie o pingach w grach sieciowych. O ile dzięki takiemu zabiegowi może wzrosnąć komfort grania? Odczuję w ogóle jakąś różnicę?