Zwykle jak z nudów przyjeżdża się do Mike'a albo Derek'a to mówią
Sory Vito, dzisiaj nic dla ciebie nie mam.
Możliwe że ,,fuchy" są wtedy kiedy Mike albo Derek zaproponują nam jakąś robotę (w co nie do końca wierzę). Od jakiegoś czasu to sprawdzam, ale na nic nie trafiłem.