Fabuła Mafii II - ZARZUTY! (SPOILERY)

Grę już ukończyłem bodaj ze trzy razy na PC i PS3. Wszystko to zrobiłem bardzo wnikliwie. Generalnie robiłem to do recenzji na jednym z serwisów. A tutaj zarejestrowałem się by podzielić się moimi uwagami co do fabuły MAFII 2.

1. Największą bolączką nowej Mafii II jest brak jakiegokolwiek zakończenia. Nie wiadomo co się stało z Joe, nie wiadomo też co się stało z Vitem. Oczywiście można domyślać się tego i owego, ale mnie to nie wystarcza. W pierwszej Mafii było wszystko klarowne. Nie było pytań. Tutaj pytań jest sporo. Teraz pytanie - czy zrobiono podstawy pod trzecią część, czy pod DLC.

2. Dlaczego Henry pracował dla federalnych? Niby mało interesujące dla przeciętnego gracza, ale ja bym chciał to wiedzieć. Jeden z najbardziej ciekawych i zaskakujących wątków - szkoda, że nie wyczerpany w 100%.

3. Niewyczerpany wątek śmierci Ojca jak i jego Długu u Lichwiarza.

4. Niewyczerpany wątek z Irlandczykami.

Generalnie napisze sobie na kartce wszystkie moje uwagi i potem zrobię edycje posta. To są takie uwagi, które tkwią w mej pamięci.
Co do punktu 3. to się nie zgodzę. Przecież w jednym z rozdziałów dowiadujemy się, że ojca Vito zabił Derek Pappalardo (utopił go w dokach). Zemstę wykonaliśmy od razu ; )
"Człowiek, który chce zbyt dużo od życia ryzykuje, że straci absolutnie wszystko. Natomiast człowiek który zbyt mało chce, może w ogóle nic nie dostać."
Seba napisał(a):
Co do punktu 3. to się nie zgodzę. Przecież w jednym z rozdziałów dowiadujemy się, że ojca Vito zabił Derek Pappalardo (utopił go w dokach). Zemstę wykonaliśmy od razu ; )


Nie Derek, tylko Steve
A ja myślałem, że ojca Vito zabiła ta osoba, od której Henry pożyczył pieniądze..
Fabuła ciekawa, miejscami nawet bardzo ciekawa, ale za dużo w niej rozpoczętych i nie dokończonych wątków: irlandczycy, Henry itd. człowiek ma wrażenie, że jest to zrobione specjalnie, by gra była krótsza i by potem można było wydawać DLC.
Koleś od którego pożyczyliśmy kase, chociaż był podejrzany.. Ale on mu chyba tylko kase pożyczał, a jak by się przyjrzeć mówił ze lepiej spłaca vito niż jego ojciec.. Dlatego pewnie jego ojciec nie spłacał i zlecił zabójstwo jego ojca.. Bo jak inaczej mogło być..? Ale koniec jest tragiczny.. Az mi głowa ucieka co dalej mogło być.. Taka mętna sytuacja,, Joe mu zaufał.. a tu nagle coś takiego, kit wie co Twórcy mafii chca wymyślić.. Ale gdyby było to że trzeba Jeo zabić, była by to tragedia..
Graczdari91 napisał(a):
1. Największą bolączką nowej Mafii II jest brak jakiegokolwiek zakończenia. Nie wiadomo co się stało z Joe, nie wiadomo też co się stało z Vitem. Oczywiście można domyślać się tego i owego, ale mnie to nie wystarcza. W pierwszej Mafii było wszystko klarowne. Nie było pytań. Tutaj pytań jest sporo. Teraz pytanie - czy zrobiono podstawy pod trzecią część, czy pod DLC.



Po to jest DLC. Twórcy chcieli żeby nas ciekawość zżerała. Chcą zarobić więcej kasy...
Co do Joe, został zabity. Musieli bo Pan Chu nie miałby... "rekompensaty". A Vito prawdopodobnie zerwał z Mafią, no bo dla kogo by pracował, dla Vinci`ego? Nie, nie wierzę. Chociaż...

Graczdari91 napisał(a):
2. Dlaczego Henry pracował dla federalnych? Niby mało interesujące dla przeciętnego gracza, ale ja bym chciał to wiedzieć. Jeden z najbardziej ciekawych i zaskakujących wątków - szkoda, że nie wyczerpany w 100%.



Mi się zdaje że po tych działaniach z narkotykami to już chciał skończyć, jak Tommy.



Graczdari91 napisał(a):
3. Niewyczerpany wątek śmierci Ojca jak i jego Długu u Lichwiarza.



Ojciec umarł przez Steve`a. Pamiętaliscie, jak matka wysłała Vita do Papalardo by znalazł jakąś pracę. On zbierał pieniądze od pracowników. Prawdopodobnie Pan Scaletta nie miał, wziął kasę od Bruna no i dalej wiecie co się stało...


Graczdari91 napisał(a):
4. Niewyczerpany wątek z Irlandczykami.




Jak to niewyczerpany? Wszystko jasne. Oko za oko, ząb za ząb.
Obrazek
Gra ma ciekawą konstrukcję. Jest więcej wątków niż w jedynce. Ciekawych wątków, acz wciąż krótkich. Urealnia to rozgrywkę. W prawdziwym życiu też mamy wiele różnych spraw na głowie. Większych lub mniejszych. Tajemniczych/nierozwiązanych i tych prostych/rozwiązanych do końca. Zastanawiam się tylko czy to było celowe, czy po prostu twórcy sami nie wiedzieli do końca co chcą tworzyć.

Końcówka jest specyficzna. Mam tylko nadzieję, że to koniec przygód Vito. (ew. jako lekkie nawiązanie w 3 części). Tak jest idealnie. Dosadnie, ostro, prosto i po psychice. Jeśli jednak planują jakieś śmieszne DLC z, jednak żyjącym Joe to uznam końcówkę mafii 2 za jeden z największych failowych końcówek w grach komputerowych ever. Gra ma sens, tylko jeśli Joe ginie. Jedynym problemem końcówki wg. mnie jest brak jakieś twardej końcówki. Czegoś w stylu "zwierzenia" Tommyego z jedynki pod koniec.

Henry? Moja ulubiona postać. :) Koleś prawdopodobnie zaprzyjaźnił się z copsami podczas pobytu Vita w więzieniu. Przed był zwykłym gliną. Potem został kretem mającym na celu "zniszczyć" mafię w której jest Vito. (przychodzi znienacka dawny friend). Nie wiem tylko jaki sens do końca miał aspekt narkotyków. Chciał umyślnie wywołać wojnę? (z polecenia zwierzchników w policji) A może po prostu chciał się dorobić na stare lata? Zastanawia mnie też jego spotkanie z Leo. Czy nie wykonał egzekucji ze względu na Vito czy na policję. (bez rozlewu krwi chciał zinfiltrować mafię. To zadanie było jego jedyną przepustką.).

Jeszcze jedna rzecz. Zauważyłem, że twórcy chcieli zbudować jakiś rdzeń opowieści, ale w pewnym momencie zrezygnowali z tego. Chodzi o te scenki w których Vito przegląda zdjęcia i rozmyśla. W jedynce się zwierzał gliniarzowi. W dwójce chcieli zrobić coś podobnego, ale jakoś im nie wyszło, bo chyba są tylko dwie takie sceny w grze. Brakuje jakiegoś planu. I niestety podejrzewam, że cała opowieść w czasie tworzenia była zmienia parę razy przez co mamy dużo wątków, dziwny rdzeń, dziwną końcówkę. No chyba, że planują stworzyć kontynuację tej historii co stworzy - niestety - z mafii durnego tasiemca bez ładu i składu w stylu Call of Duty.
Hardstyle jedyna miłość na której się nie zawiodłem.
Up@
Czyli jestes piratem.
1. Największą bolączką nowej Mafii II jest brak jakiegokolwiek zakończenia. Nie wiadomo co się stało z Joe, nie wiadomo też co się stało z Vitem. Oczywiście można domyślać się tego i owego, ale mnie to nie wystarcza. W pierwszej Mafii było wszystko klarowne. Nie było pytań. Tutaj pytań jest sporo. Teraz pytanie - czy zrobiono podstawy pod trzecią część, czy pod DLC.


Zakończenie jest bardzo dobre.
Don Clemente napisał(a):
Up@
Czyli jestes piratem.

noi jest jak nie jeden, na ten temat już nikt nie pisze jest to jego sprawa ze ma pirata

Vito & Joe's Adventures -Mod for Mafia I
cron