eRepublik

eRepublik, czyli kolejna gra on-line. Nasz kraj w grze ma niesamowitą historie, a sama gra nie sprowadza sie do nudnego klikania w cyferki, nie jest też jakimś tam symulatorem życia. To niesamowity symulator całosci świata, gdzie gra toczy sie cały czas, na całym świecie (swiecie realnym). Można spotkac graczy niemal każdej narodowości a polacy stanowią może 5% całości graczy. Sama gra nie sprowadza się do żmudnego klikania, zbierania surowców i liczenia na kalkulatorze. Gra toczy sie w umysłach graczy, Na forach i kanałach irc bo to tam tocza się zawiłe sprawy polityczne w kwestii comiesięcznych wyborów do Kongresu i na Prezydenta. Mamy tu gospodarke która rzadzi sie swoimi prawami, mamy handel krajowy jak i zagraniczny, a nawet przemyt ;] Świetne wojny, skomplikowaną polityke zagraniczną, jeszcze bardziej zawiłe sojusze i układy, prywatne armie etc. Można byc szarym obywatelem, można też zbic fortune na budowie własnych przedsiebiorstw. Na zachęte dodam ze Peru to polski protektorat ...


Gierka na początku może wydawać się nudna, ale potem gdy już można walczyć jest coraz ciekawiej. Tutaj artykuł dla nowych graczy.

Prowadzimy wojnę z Niemcami, jak na razie dostają nieźle w dupę. W chwili obecnej Polska odbiła Niemcom 3 regiony.

http://www.erepublik.com/

- Skasowanie treści nie zgodnej z regulaminem (ref) - Ac
Panie majorze! Wroga piechota z wsparciem czołgów nadciąga z południa, ping 15!
Sam w to gram od paru dni i polecam ;-)
Top countries in eRepublik
# 1 Poland Poland 30373 citizens

No proszę.
Tak, Polska od paru dni przeżywa okres tzw. Baby boom`u. W ciągu paru dni przybyło ok. 10 000 graczy. To znaczny progres. Tylko... Ilu z nich zostanie na dłużej?
Panie majorze! Wroga piechota z wsparciem czołgów nadciąga z południa, ping 15!
Wczoraj zacząłem zabawę w eRepublik, narazie jak ktoś tam wcześniej pisał wieje trochę nudą ale ponoć później zrobi się ciekawiej. Widać, że gra ma potencjał i mam nadzieję, że wciągnie mnie wkrótce bo póki co zachwycony nie jestem. Poczekam aż będę mógł walczyć, kupię sobie na allegro z 50 golda i powinno się zrobić interesująco. Gra w to ktoś oprócz mnie?
Obrazek

'First you get the woman, then you get the money, then you get the power' - Tony M.
Ja również od niedawna na e-republik :P. No, no Polacy się tam nawet liczą :P
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
@Jogus - jaki nick na eRepublik masz? Dawno już grasz?;>
Obrazek

'First you get the woman, then you get the money, then you get the power' - Tony M.
nie dawno dopiero 7 lvl. Joguś deFiat mam nick :P
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
Ja dopiero na 4lvl dzisiaj wszedłem. Ale widzę, że o wellness coś nie dbasz :-P Jak walczysz w bitwie to idź do szpitala, najlepiej Q5 - w większości rejonów Polski takie właśnie są, wtedy rośnie Ci wellness o +50, tylko musisz tego samego dnia co walka się skończyła iść, dom sobie kup i pamiętaj żeby chlebki jeść :mrgreen:
Obrazek

'First you get the woman, then you get the money, then you get the power' - Tony M.
żre chlebki, do szpitala iść nie moge, nie wiem czemu, ale poszedłem do takiej "zagramanicznej" roboty i chuj i welness spadł
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
To widocznie masz prace na poziomie Q2 albo Q3 i wtedy dziennie spada Ci odpowiednio tyle wellness i nie możesz go odrobić, chyba że byś jadł chlebek wtedy też Q2 albo Q3. Bo jak jesz Q1 to przyrasta dziennie jeden punkt wellness tylko, a zakładając że pracujesz w Q2 albo Q3 to spada więcej. A ze szpitalem to nie wiem czemu tak jest... ja walczyć jeszcze nie mogę, więc wypowiem się jak już będę miał 6lvl.

Btw. Piotr Kraus to ja jak pewnie się domyśliłeś :-P
Obrazek

'First you get the woman, then you get the money, then you get the power' - Tony M.
Nie domyśliłem herr Kraus. :P Już pracuje znowu w Q1, jestem w ND :P po walce też nie mogłem iść do szpitala, bo za mało straciłem welness. A z tą pracą to tak robią cudzoziemcy, żeby nas wybić. Lepiej pracować u Polaków chodź opłacalne to nie jest.
"Ileż to razy w myślach osiągałem wszystko. Udało mi się tylko nie być komunistą."

Adam Miałczyński, Adaś.
No ja poszedłem trochę na łatwiznę, bo na allegro kupiłem 45 Golda, po 0,49 za sztuke, w sumie wyniosło mnie to trochę ponad 20 zeta. Gościu odrazu przelał na moje konto, nawet kasy jeszcze mu nie wysłałem, mówił że mu się nie spieszy więc jak będę miał to wyślę. Sprzedałem 5 Golda na giełdzie, kupiłem domek Q1 i narazie się rozwijam, co póki co sprowadza się do kilku kliknięć dziennie, no ale będzie armia to będzie ciekawiej
Obrazek

'First you get the woman, then you get the money, then you get the power' - Tony M.