Osobiście posiadam bas Tenson P/J - naprawdę świetny instrument do zabawy i nauki. Pięknie leży na nim ręka, pudło wykonane z naprawdę przedniej jakości drewna - 3 gości oberwało z tego basa, a wgniecenie jest tylko od przewrócenia go na podłogę przez mojego kuzynka. ;) Pasywna elektronika brzmi naprawdę nieźle. Co prawda basy za 2000 zł już przewyższają dźwiękiem mój, ale za 600 zł i tak nie dostaniecie nic lepszego - nawet Washburn przy tym wysiada.
Tak więc, jeżeli masz kupić Visiona za 250 zł (a moja siostra ma takiego Strata), czy nie daj Boże SkyWay'a, kup Tensona. Przynajmniej będzie ci się przyjemnie grać, i się nie zniechęcisz.
Jedna jedyna wada to podatność na zmianę stroju - gryf lekko się wykrzywia i co 3 miesiące trzeba prostować - na szczęście da się to zrobić samemu. ;)
In God we believe.
In Metal we are.
In Mafia we play.