nivener napisał(a):
PIOSENKA KTÓRA CIĘ KRĘCI
Piosenka. Nie piosenki. Liczba pojedyncza, aye?
Spokojnie, bez krzyków. Rozumiem to, bo mi też często przez to zamula, ale nie można zabronić komuś lubienia kilku kawałków na raz. Przecież można dać kilka piosenek, nawet 10, ale niekoniecznie zawsze w tagach YouTube (jeśli ktoś daje z YT). Ja na przykład nazywam linki (chociaż i tak daje z Wrzuty). Nic nikomu nie zamula i ładnie wygląda.
Niedawno znalazłam tu posta z piosenką Rihanny, ale nie mam pojęcia, gdzie się podział. Tak czy siak:
Rihanna - Only Girl (In The World)Powęszyłam też nieco na Last.fm i znalazłam parę fajnych kawałków.
Katy Perry - Waking Up In VegasKaty Perry - FireworkCheryl Cole - Parachute@Down:Stary nie jesteś, ani stetryczały
Teraz rozumiem co miałeś na myśli. Po prostu w poprzednim poście inaczej to zabrzmiało. Mianowicie chodzi mi o ten fragment:
nivener napisał(a):
PIOSENKA KTÓRA CIĘ KRĘCI
Piosenka. Nie piosenki. Liczba pojedyncza, aye?
I to właśnie trochę brzmiało, jakbyś miał coś przeciwko lubieniu kilku piosenek na raz. To tyle.
Zgadzam się z tym, że niektórzy powinni przystopować z linkami na YT, albo nie powinni wszystkich tagować. Chociaż moim zdaniem, nikt celowo nie chce nikomu zmulać kompa, a po prostu taguje, żeby innym wygodniej się odtwarzało, od razu na stronie. Lecz niestety ludzie z wolniejszym internetem (m. in. ja) mają potem przymulenia w tym wątku. To wszystko.
Nie pisałam nowego posta celowo. Edytowałam, żeby nie robić offa.