Call of Duty 2 rulz bitchez.
A tak serio, to c'mon, jesteście już duzi chłopcy, powinniście już wiedzieć, że nie da się drugiej osobie zmienić zdania. Nie rozumiem po co się licytować (tak, bo nie dyskutujecie, tylko się licytujecie), ty wolisz to, on woli tamto i oks, niech każdy weźmie swoje grabki i idzie się nimi bawić w drugi kąt piaskownicy. Każdy ma swoją zajebistą grę, wszyscy zadowoleni.